"Miałem szczęście - pisze Szygieł - być świadkiem, kiedy pewnym ludziom w środę przydarzyła się niedziela. To moja pierwsza reporterska książka. Z czasów, kiedy uwielbiałem pisać o Polsce, kiedy nie prowadziłem jeszcze talk-show w telewizji i kiedy nie miałem pojęcia, że pojadę w jakimkolwiek celu do Czech. Są to reportaże o przeciętności, bo sam pochodzę z przeciętnego miasteczka i, jak mówi mój tata Jerzy Szczygieł, to piękne być przeciętnym. Nowa Polska po upadku komuny postawiła przed przeciętnymi nieprzeciętne zadanie. Dlatego proszę potraktować tę książkę jako relację z zawodów w utrzymywaniu się na powierzchni."
Mimo iż temat określa autor mianem przeciętnym, każdy z reportaży (obrazków) pomieszczonych w tym zbiorze błyszczy nieprzeciętnie i skrzy się od wielości sensów, nie łasi się tanią pointą i zgrabną lecz jałową tezą. Próbuje dać uczciwą, przepełnioną przy tym czułością relację z przemian, jakie zaszły w mieszkańcach tej dziwnej krainy nad Wisłą po roku 1989. Czasem wieje grozą, czasem nie sposób nie parsknąć śmiechem, samo życie, rzec by można, podane w sposób jakie czynić potrafią to nieliczni, obdarzeni szczególną empatią, nieprzeciętnym talentem i brawurowym piórem.
Informacje dodatkowe o Niedziela, która zdarzyła się w środę:
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2011-05-01
Kategoria: Inne
ISBN:
978-83-7536-249-7
Liczba stron: 256
Dodał/a opinię:
benioff
Sprawdzam ceny dla ciebie ...