Do książki "Nieziemska" Cynthii Hand mam mieszane uczucia. Z jednej strony mamy paranormalny romans dla nastolatek z nieco oklepanymi wątkami, z drugiej wygląda na początek historii o sporym potencjale. Dużo jednak zależy, w jaki sposób owa historia się rozwinie.
Po świecie chodzą Nefilimi – półaniołowie, choć sami siebie wolą nazywać Anielitami. Clara, mając zaledwie czternaście lat, dowiaduje się, że jest ćwierć aniołem. Nie daje jej to niezwykłych mocy, jakie ma jej mama, czy anioły czystej krwi, ale ma swoje skrzydła i zadanie do wykonana jak każdy Anielita.
Dziewczyna musi pożegnać się z życiem normalnej nastolatki. Dręczona przez wizje, w których ratuje chłopaka z pożaru, musi wraz z rodziną wynieść się z miasta. Jak się okazuje chłopak, którego ma ocalić, jest zabójczo przystojny i sprawia, że naszej bohaterce miękną nogi – dosłownie.
Niestety jest już zajęty przez zapatrzoną w siebie i niezbyt miłą ślicznotkę. Tu właśnie zaczyna się typowy wątek nastoletnich romansideł. Walka o pozycję w szkolnej hierarchii, gdzie mamy tych popularnych i niewidzialnych. Oczywiście Ci drudzy bywają dręczeni przez tych pierwszych. Szkolny bal, jako najważniejsze wydarzenie w życiu nastolatek. Nie zabraknie też romantycznego trójkąta, bo w życiu Clary pojawia się jeszcze jeden chłopak. Przez chwilę bałam się, że najważniejszym motywem całej książki będzie pytanie, kogo wybierze nasza bohaterka i oczywiście czy przy tym wszystkim uda jej się uratować Christiana z pożaru.
Spodziewałam się co prawda czegoś lekkiego, ale i tak bym się zawiodła gdyby książki nie uratowała mama głównej Clary. Najprawdopodobniej ma za sobą trudną historię, jednak nie chce wyjawić jej swojej córce, przez co dochodzi między nimi do wielu kłótni. Spotykamy postacie, które mogły odegrać jakąś rolę w jej życiu. Niestety nie dowiadujemy się jakie zadanie miała ta pół-anielica i to zachęca do sięgnięcia po kolejne części. Ciekawe było również zakończenie. Choć motyw, który miał czytelnika najbardziej zaskoczyć, przeszedł mi przez myśl to i tak stworzył on więcej pytań niż odpowiedzi.
Ciągle jednak wątki obyczajowe są schematyczne, główna bohaterka często irytująca. Większą sympatią zapałałam do jej przyjaciółek. Możliwe jednak, że dam szansę kolejnej części, bo zobaczyć jak rozwinie się motyw fantastyczny.
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2011-02-15
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Unearthly
Język oryginału: Angielski
Dodał/a opinię:
Sadu
The past few years have held more surprises than part-angel Clara Gardner could ever have anticipated. Yet from the dizzying highs of first love, to the...
"Niesamowicie wciągające. Nieziemska nie pozwalała mi zasnąć i przestać zgadywać, co będzie dalej." – Richelle Mead, autorka "Akademii wampirów"...
Nie potrafię mu wybaczyć wielu rzeczy. Ze zamieszkał na drugim końcu kraju, żeby od nas uciec. Ze nie dzwoni dość często. Że nigdy nie wie, co powiedzieć, kiedy dzwoni. A przede wszystkim, że za każdym razem, kiedy mama słyszy jego imię, jej twarz kurczy się z bólu.
Niechęć mamy, żeby roztrząsać, co się między nimi wydarzyło, jest równie wielka jak jej awersja do tego, żeby zdradzić szczegóły swojego zadania. Ale wiem jedno: świat nie widział istoty tak doskonałej jak moja matka. W końcu jest półaniołem, nawet jeśli tata nie ma o tym pojęcia. Piękna, bystra i zabawna. Prawdziwa czarodziejka. A on ją rzucił. Rzucił nas wszystkich.
Więcej