Oszukana


Tom 1 cyklu Lena
Ocena: 4.73 (22 głosów)
opis
Inne wydania:

Nawet jeśli wydaje ci się, że przeszłość już za tobą, możesz się grubo pomylić.

Po traumatycznych wydarzeniach Lena ucieka. Wie, że jeśli będzie zanadto się wychylała, to tamci ludzie ją odnajdą. Kobieta znajduje schronienie w ramionach Nikodema, znacznie od niej starszego mężczyzny, do którego nie pała miłością, ale czuje się przy nim bezpiecznie. Mieszkając w domku położonym na kompletnym odludziu Lena odzyskuje pozory normalności, choć przez cały czas jest czujna. Najcichsze trzeszczenie podłogi bądź najmniejsze poruszenie gałązki za oknem może oznaczać, że już tu są. Nie da się jednak bez końca żyć w kłamstwie; zwłaszcza że ludzie w każdej chwili mogą okazać się nie tymi, za kogo się podają. Prawda z czasem wychodzi na jaw i Lena już nie ma innego wyjścia.

Z twórczością Magdy Stachuli nie miałam wcześniej styczności, choć oczywiście słyszałam o tej autorce. Spragniona jakiegoś dobrego thrillera, zabrałam się za lekturę „Oszukanej” z niecierpliwością – enigmatyczny opis z tyłu okładki mógł właściwie zapowiadać wszystko, dlatego byłam ciekawa, co takiego przydarzyło się Lenie i jakie szczegóły ze swojego życia dziewczyna musi trzymać w ścisłym sekrecie. Oczekiwałam wciągającej akcji, niespodzianek, pełnokrwistych bohaterów… No i srogo się pod tym względem zawiodłam.

„Oszukana” owszem, spełnia podstawowe elementy gatunkowe, ale kompletnie nie wykorzystuje ich potencjału. Cała fabuła wydaje się dziecinnie prosta, a przez to przewidywalna; naprawdę, nie potrafię wskazać chociaż jednego wątku, który mnie zaskoczył, bo z łatwością mogłam przygotować się na to, co za chwilę się wydarzy. Może przymknęłabym na to oko, gdybym znalazła w pomyśle na tę historię cokolwiek oryginalnego, niestety nie ma sensu na to liczyć. To wszystko już było, żaden z poruszonych motywów nie odznacza się przesadną kreatywnością, choć jednocześnie trzeba przyznać, że kompozycja książki wydaje się przemyślana, a tempo akcji zbilansowane, dzięki czemu linia fabularna jest spójna i całkiem logiczna.

Jest również coś, co nieco mnie odstrasza od stylu autorki. Zwłaszcza na początku wydał mi się on nieco toporny, przez co miałam spory problem, by należycie „wgryźć” się w opowieść i wciągnąć w narrację. Nie jestem pewna, co się tutaj stało. Może to liczne powtórzenia, które miejscami naprawdę utrudniały czytanie? Może to nagromadzenie zdań właściwie pozbawionych treści, bo niewnoszących niczego do historii? Trudno powiedzieć. W każdym razie Magda Stachula zdecydowanie nie pisze w sposób, dzięki któremu można gładko wniknąć do świata przedstawionego, a w każdym razie tego zabrakło w „Oszukanej”.

Co najlepsze, jest też sporo elementów, które mi się podobały. Mimo pewnej banalności, pisarka bardzo sprawnie stopniuje napięcie i w niektórych momentach naprawdę świetnie udawało jej się wprowadzić tajemniczy, niepokojący klimat, który sprawiał, że autentycznie wyczekiwałam na to, co się dalej stanie. Z na pozór zwykłej, prostej sceny udawało jej się wyciągnąć duże emocje, a nastrój potęgował się z każdą kolejną stroną. Chyba to głównie dlatego nie czuję się zniechęcona do innych książek Stachuli – dostrzegam tutaj ogromny polot i zdolność pogrywania z nerwami czytelnika, więc być może w innych powieściach ta umiejętność faktycznie się przydała. Tutaj została znacząco przygaszona przez przeciętność.

Choć mam pewne zarzuty do kreacji bohaterów – wydają mi się czasem zbyt monotonni, szczególnie Lena – to jednak, zwłaszcza patrząc z pewnego dystansu, są całkiem ciekawi. Spodobał mi się przede wszystkim Nikodem, bo on chyba jako jedyny wyszedł poza narzucony przez autorkę szablon i rozwijał się na oczach odbiorcy, nabierając wielowymiarowości i charakteru. Dobrym zabiegiem było zmienianie perspektywy, dlatego narratorem powieści czasem jest Lena, a czasem Nikodem bądź Emil (ten ostatni wydał mi się wprowadzony nieco na wyrost; no bo właściwie co wynika z jego narracji, poza zarysowaniem osobowości Leny od innej strony?).

Zakończenie może nie wywołało u mnie specjalnego zaskoczenia, ale cieszę się, że autorka postawiła na otwarty, dające pole dla wyobraźni finał. Można w sumie powiedzieć, że mamy tu do czynienia niemal z filmowym zakończeniem – ostatnie sceny z łatwością można sobie wyobrazić w przełożeniu na ekran. I to tyle. Po skończeniu lektury nie pozostają żadne silniejsze emocje, szczegóły fabuły zaczynają się rozmywać, a bohaterowie nieco giną na tle postaci z innych powieści, zdecydowanie bardziej charakterystycznych i mocniej zapadających w pamięć.

„Oszukana” to thriller raczej przeciętny. Bez wątpienia autorka miała konkretny plan na tę książkę i widać, że skrupulatnie go realizowała, problem w tym, że tutaj wszystkiego jest za mało, by zagrało tak, jak powinno: za mało autentyczności, za mało zwrotów akcji, za mało tajemnic, za mało wciągającego stylu, za mało przekonujących bohaterów. Gdyby kiedykolwiek miała powstać kontynuacja (a w gruncie rzeczy pozwala na to zakończenie utworu), to chyba bym po nią nie sięgnęła – wolę zamknąć historię Leny na tym etapie, tym bardziej, że nie zrobiła ona na mnie większego wrażenia. To nie najgorzej poprowadzona, ale mało angażująca czytelnika opowieść.

Informacje dodatkowe o Oszukana:

Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 2019-05-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788381640534
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Ilustracje:Paweł Panczakiewicz/andrey_I
Dodał/a opinię: Aivalar

Tagi: Thrillery psychologiczne

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Oszukana

Kup książkę Oszukana

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Nieobliczalna
Magda Stachula0
Okładka ksiązki - Nieobliczalna

Kim jest kobieta, której ciało znaleziono przed blokiem? Czy ktoś ją zabił? A może to samobójstwo albo nieszczęśliwy wypadek? Wśród mieszkańców osiedla...

Oskarżona
Magda Stachula0
Okładka ksiązki - Oskarżona

Dwudziestotrzyletnia Lena po traumatycznych wydarzeniach w Polsce ukrywa się w Kopenhadze, jednak szybko okazuje się, że i tam nie jest bezpieczna. Demony...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Opowieści o kolorach
Nadine Debertolis
Opowieści o kolorach
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy