Pierwszy raz od dawna nie wiem jak napisać recenzję, ponieważ obawiam się, że nie zdołam oddać uroku i mądrości tej historii...
Nawojka mieszka ze swoją babcią- starą wiedźmą w Łazach, wsi u podnóża Łysej Góry. Jest początek XII wieku i coraz więcej okolicznych ziem przejmowanych zostaje przez chrześcijańskich mnichów, którzy głoszą swoją religię jako pełną miłości i pokoju, jednak ich zachowanie względem ludu świadczy o czymś zgoła innym. Nawojka musi pożegnać babcię, jednak najpierw przejmuje od niej magiczne moce i od tej pory sama musi opiekować się ludźmi wiernymi starej wierze i bronić siebie i ich przed wyznawcami nowej. Musi dbać by pamięć o starych bogów i o to by tradycja nie zginęły. Jednocześnie Nawojka próbuje poukładać swoje uczucia względem ukochanego młodzieńca ze swojej wsi, okrutnego brata, który sam przejął nową wiarę i na siłę próbuje ją przekazać ziomkom, pociągającego boga i innych wiedźm. Śledzimy też poczynania innych bohaterów, z których każdy ma naprawdę ciekawą historię do opowiedzenia i benedyktynów, którzy polują na "pogańskich" Słowian. Wszystko to opisane pięknym literackim językiem z wieloma wtrąceniami starodawnych określeń (każde wyjaśnione przez autorkę, więc wszystko jest doskonale zrozumiałe), dzięki czemu naprawdę możemy poczuć ten stary magiczny klimat.
Ważnym atutem całej historii jest dla mnie ogromna dawka wiedzy o mitologii, obrzędach i kulturze słowiańskiej! To temat, który ostatnio bardzo mnie fascynują, ale ciągle jeszcze raczkuję w nim. Dzięki "Pannie" dowiedziałam się bardzo dużo o kulturze naszych przodków. Tym bardziej ubolewam, że tak mało zostało z niej do dziś. Opisy są tak piękne i obrazowe, że nie raz płakać mi się chciało nad starą wiarą, jej wyznawcami i spuścizną kulturalną, którą utraciliśmy. Z resztą losy bohaterów też są opisane tak, że chwytają za serce.
Autorka wiele niesamowitych spotkań z bogami czy demonami opisuje tak, że ani bohater ani czytelnik nie są pewni czy wydarzyły się naprawdę, czy były tylko snem lub halucynacją. Ale prawie na każdej stronie da się wyczuć działanie starej, silnej magii.
Na uwagę zasługuje również przepiękne wydanie od Wydawnictwa Kobiecego! Twarda oprawa, w której każdy szczegół jest dopracowana i cała aż kipi od ukrytych symboli, ciekawa wklejka i strony w przyjemnej ciepłej tonacji podnoszą przyjemność z czytania.
Na szczęście " Panna" to pierwszy tom serii Gołoborze i już się cieszę na myśl, że będę miała okazję spotkać się jeszcze z piórem autorki i z bohaterami tej powieści, gdyż wykreowani są tak realistycznie i przekonująco, że mam wrażenie, że znam ich naprawdę.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2022-05-11
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 344
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Czytamtu
W mrokach średniowiecza, w czasach wojen i lęku, w epoce wielkich rycerzy dwie kobiety - matka i córka, światło i cień - odkryją moc przeznaczenia. Jest...
Porywający finał mistrzowskiej, przesiąkniętej słowiańszczyzną trylogii Gołoborze. Słowiańscy bogowie, rytuały, przesądy i mity zawarte w trzymającej...