"Chłód kamiennej kaplicy, pod którą siedziałem tyle razy w błogosławionej nieświadomości, budzi mój umysł.
- Chłopcze, spełnij ostatnią prośbę starca i wysłuchaj spowiedzi. Jestem Einar z Vikny. Ochrzczony wiking. Gończy Chrystusa pies."
Kim jest Einar? Nie zamknęłabym jego opisu jedynie w zacytowanych wyżej stwierdzeniach. Dla mnie Einar jest człowiekiem rozdartym między dwoma miłościami - do kobiety (Halderd) i do Chrystusa. Postacią tragiczną. Postacią, nad którą jakieś fatum wisiało od kiedy był dzieckiem. Im bardziej próbował się trzymać wybranej przez siebie drogi, tym bardziej gmatwało mu się życie i tym mocniej gubił sam siebie. To człowiek zagubiony, szukający odpowiedzi na pytanie "jak żyć?", "co jest dobrem, a co złem?". Wciąż szuka prawdziwego Boga, prawdziwej wiary w sobie i w ludziach wokół. Czuje się zdrajcą, bo oto odwraca się od wiary i tradycji ojca, porzuca starych bogów na rzecz nowego. Być może stoi za upadkiem potęgi wikingów? Unika i potępia rozlew krwii, lecz wplątany jest w wojny. Nierozumiany przez swoich rodaków, ale i, jak się okazuje, przez swoich braci kapłanów, staje się niewolnikiem. Dosłownie.
Jest też ojcem dwóch synów z dwóch różnych matek, wychowywanych przez obcą kobietę. Żaden z nich nie zna właściwie swojego ojca, a on nie zna swoich dzieci.
W "Pasji według Einara" bardzo spodobał mi się sposób przedstawienia wiary, jej rozumienia. Wiara chrześcijańska nie jest wyidealizowana, jest namacalna i mistyczna, jest pełna pytań. Pytań, na które brak odpowiedzi. Pytań, z którymi musimy zmierzyć się sami.
Informacje dodatkowe o Pasja według Einara:
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2011-05-10
Kategoria: Historyczne
ISBN:
9788375067927
Liczba stron: 392
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Edyta Dombrowicka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...