Powstała recenzja to zbiór odczuć, jakie rodziły się w trakcie czytania książki. Jest też w pełni opinią neutralną, ponieważ w autorce recenzji budzi wiele sprzecznych ze sobą odczuć.
Ser Havald na czas burzy śnieżnej zatrzymuje się w karczmie Pod Głowomłotem. Tam przybywa również obdarzona magicznymi mocami pół elfka Lea. Wkrótce w gospodzie zaczynają się dziać dziwne rzeczy, burza nie ustaje, dodatkowo w stajni zostaje zamordowany przez nieznaną istotę stajenny. Bohaterowie wraz z pomocą Zakory - mrocznej elfki, również przebywającej gospodzie, postanawiają stawić czoła złu.
Nasilająca się w dziwny sposób śnieżyca, zagęszcza także atmosferę w karczmie, co prowadzi do różnych intrygujących sytuacji.
„W zjeździe Pod Głowomłotem gościem już wiele razy, toteż do moich przywilejów należało posiadanie osobnego stołu nieopodal szynkwasu.” (*¹)
AKCJA I FABUŁA
Na samym początku „Pierwszy róg" nie porywa ani akcją, ani fabułą, obydwie te rzeczy można powiedzieć, ciągnął się przez dłuższą część książki. Dopiero pod koniec fabuła ożywia się i zaczyna pędzić . Przez pierwszych kilka rozdziałów akcja skupia się jakby na wątku miłosnym oraz pełna jest anegdot natury erotycznej. Później dopiero autor porzuca to i zabiera się za główny wątek. W treści nie ma za wiele wątków, można dostrzec jedynie wątek główny, który opowiada o grupie różnych pod względem pochodzenia ludzi oraz istot, zamkniętych podczas śnieżycy w gospodzie, w której zaczynają się dziać dziwne rzeczy oraz wątek miłosny, który zawiera wiele rzeczy natury erotycznej.
STYL I JĘZYK
Język jakim autor posługuje się w swojej książce, kojarzy mi się z tym , jakim posługiwano się w średniowieczu. Opisy pojawiające się w treści są raz długie, raz krótkie, ale za to za każdym razem bardzo szczegółowe. Wciągają one w tok fabuły praktycznie do samego końca.
POSTACIE
Ser Havald
To z jego perspektywy poznajemy całą opowieść. Niewątpliwie też jest on ciekawą i dość tajemniczą postacią. Nie od razu poznajemy jego tajemnice, tylko stopniowo, to odkrywa przed nami fabuła powieści. Można powiedzieć, że jest dojrzałym członkiem, który swoją mądrość opiera na zdobytym doświadczeniu. Często w książce podkreślone jest, że jest stary.
Zakora - mroczna elfka
Ta postać jest, chyba najbardziej tajemniczą postacią wśród wszystkich. Pojawia się znikąd i sieje lekki postrach. Jednak nie jest taka, jak co niektórzy o niej mówią, często pomaga bohaterom, w książce też mówi się o jej perwersyjnych, upodobaniach seksualnych, sama też zbytnio się z nimi nie kryje. Jest to również postać, która mnie zainteresowała na swój osobliwy sposób.
Pozostałe postacie
Trudno w powieści Schwartza znaleźć postacie, które czymś szczególnie by się wyróżniały. Niemal wszystkie są identyczne, trudno doszukać się w nich indywidualnych cech charakteru, wydają się też być nie do końca stworzone. Mimo, że różnią się od siebie, a występują tam zbóje, elfy, półelfy, górnicy, nekromanta i zwykli ludzie to autor nie wykorzystuje potencjału tej mieszanki różnych istot w fabule.
„Kobieta wiedziała jak zrobić dobre wejście, najpierw błyskawica rozświetliła przez szpary w okiennicach wnętrze karczmy, potem ziemię wprawił w wibracje grzmot." (*²)
"Pierwszy róg" wzbudza we mnie mieszane uczucia i wielki niedosyt akcji. Mam głęboki żal do autora, że zamiast od początku rozwijać swój pomysł, to krąży on wokół tematyki erotycznej. Dopóki akcja i fabuła się wreszcie nie rozkręciły porządnie, to zastanawiam się jedynie, kto z kim w końcu trafi do łóżka. W końcu jednak, i o niebiosa dobrze, autor zszedł z tego tematu i zajął się rozkręceniem głównego wątku. Mimo że doczekałam się tego rozwinięcia, to wydało mi się, że jest to tylko ułamek tego, czego się spodziewałam.
Ogółem jednak książka mi się podobała, można było się w nią wciągnąć i to dość mocno. Mam nadzieję, że autor w kolejnych częściach wyciągnie więcej potencjału ze swojego pomysłu i druga część powali mnie co najmniej na kolana.
Podsumowując powieść Schwartza może zachwycić , a jednocześnie zawieść, jak to jest w moim przypadku, dwa sprzeczne uczucia. Mimo tego zasługuje na swoją szansę, bo bije z niej duży potencjał dla dalszych części. Aaa byłabym zapomniała. ..czy „Pierwszy róg” jest udanym debiutem? Myślę, że raczej tak,jednak autor ma przed sobą, moim zdaniem jeszcze wiele pracy.
Wydawnictwo: Initium
Data wydania: 2018-04-20
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 495
Tytuł oryginału: Das erste Horn
Język oryginału: niemiecki
Tłumaczenie: Agnieszka Hofmann
Dodał/a opinię:
Molikksiazkowyy
Do gospody Pod Głowomłotem trafia tajemniczy wędrowiec z zapomnianego królestwa Askiru. Opowiada o rozbiciu dawnego mocarstwa i objaśnia pół-elfce Leandrze...
W poszukiwaniu sojuszników w walce z niszczycielskim Thalakiem wojownik Havald, pół-elfka Leandra, mroczna elfka Zokora i pozostali...