To moje pierwsze spotkanie z tą autorką, ale już wiem, że nie ostatnie. To jest pierwsza część serii, zatem czekam na kolejne!
Bohaterka powieści Alicja Pniewska ma 37 lat i staje na zakręcie swego życia. Po wspólnych latach z mężem, który ją zdradzał i traktował jak powietrze, zostaje wystawiona za drzwi jak stary niepotrzebny przedmiot. W tej wyjątkowej sytuacji dostaje wsparcie od swojej przyjaciółki z lat studenckich oraz jej męża, który jest adwokatem. Stresująca sprawa rozwodowa przedłuża się, a mąż - egoista zaciekle walczy o to, by przyczynę rozpadu małżeństwa zwalić na swoją żonę.
Alicja nie daje rady. Straciła dom i lukratywną pracę.
Czasami tak jest, że jak się wali to wszystko na raz. Los niestety bywa przewrotny, a złudne szczęście to tylko pozory.
Ostatnią deską ratunku zostaje jej stary dom w Pniewie -- niewielkiej miejscowości na Kurpiach. To właśnie tutaj Alicja spędziła swoje bardzo szczęśliwe dzieciństwo, mieszkając z rodzicami i dziadkami. Do tej pory żyła wspomnieniami o rodzinie i poczuciu bezpieczeństwa, jakiego nie miała, będąc z mężem. Znajduje tutaj schronienie i odkrywa fakt, że chce tu zamieszkać. Postanawia wyremontować dom, a przeszłość zostawić za sobą.
Czy uda jej się odzyskać tutaj ukojenie? Czy zaaklimatyzuje się w tak małej miejscowości? Czy rodzinna tajemnica, którą odkryje przez przypadek, nie pokrzyżuje jej planów?
Okładka książki jest cudowna, chyba nie ma osoby, która powiedziałaby co innego. Jak dla mnie jest wspaniała, gdyż uwielbiam lawendę, zapach rumianku, drzew i trawy po deszczu. A stary dom kojarzy mi się z domem mojej babci, u której spędzałam każde moje wakacje.
Tak samo się czułam, jak nasza bohaterka, wolna i szczęśliwa. To są chyba uroki starych i rodzinnych domów.
Uwielbiam historie z rodzinną tajemnicą w tle.
Różne komplikacje sprawiają, że nie można się oderwać od lektury. Dzięki bohaterom i umiejętnie poprowadzonej intrydze czytelnik przeżywa całe spektrum emocji, od wzruszenia po strach, radość, niepewność czy poczucie straty. Historia małego bohatera Michałka sprawia, że łzy płyną po policzkach...
Jest to mądra historia z życia wzięta, poruszająca czułe struny naszej duszy.
"Powrót do starego domu" daję wiarę i nadzieję na to, że tak naprawdę nigdy nie jest za późno, by móc zacząć budować swoje życie od nowa.
Każdy, kto spędził swoje dzieciństwo w domu rodzinnym, wróci do wspomnień. Przeniesie się w czasie. Zresztą wiadomo nie od dziś, że prawdziwy dom to ludzie, do których się wraca lub za którymi się tęskni.
W książce przepięknie opisane są rejony kurpiowskie. Czytając, zapragnęłam tam być, zobaczyć przepięknej urody haft kurpiowski i posmakować regionalnych potraw wymienianych przez autorkę np.: rejbak, fafernuchy, pampuchy. Nawet mam stary przepis, możliwe, że go wykorzystam :)
Informacje dodatkowe o Powrót do starego domu:
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2017-03-29
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788328705418
Liczba stron: 480
Dodał/a opinię:
pokrecona
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Marzenia mają czarodziejską moc. Pozwalają przetrwać realne życie.
Więcej