Na początku będzie, jak u Kafki - nikt nic nie wie, nikt nic nie rozumie, nikt nic nie chce wyjaśnić, za to absurd przybiera rozmiary katastrofalnej powodzi. Szybko jednak okazuje się, że to tylko Ty o niczym nie wiesz. Wszyscy inni są bardzo świadomi, a niektórzy nawet zakładali na tę ewentualność specjalne fundusze. Bohater powieści "Rachunek" podobnie jak Ty ocknął się zbyt późno. Bo rachunek przyszedł i odsetki zaczęły rosnąć. Ale za co? Nigdy nic nie osiągnął, pracę miał do dupy i żadnego życia osobistego/towarzyskiego, a do zapłaty kwota niebotyczna. Zatem, skąd to? Dlaczego? Co zrobić? Oczywiście nasz bohater próbuje wyjaśniać, odkręcać, dodawać lub odejmować, dzięki czemu przy okazji poznajemy jego przeszłość, jednak każda próba poprawy własnej sytuacji, przynosi wręcz odwrotne skutki. Im bardziej się miota, tym bardziej pogrąża się w bagnie, w które sam się wpuścił.
Jonas Karlsson to człowiek wielu talentów i jednym z nich jest bez wątpienia talent do pisania. W tak lekkiej powieści zmusza swojego czytelnika do głębszego zastanowienia się i przedefiniowania w swoim słowniku pojęć szczęście i szczęśliwe życie. Kto wie, może nawet ta mała książeczka sprawi, że wieczni malkontenci nagle zaczną cenić to, co posiadają?
Cała opowieść o książce do przeczytania na www.owcazksiazka.pl
Informacje dodatkowe o Rachunek:
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2016-02-03
Kategoria: Inne
ISBN:
978-83-240-3532-8
Liczba stron: 192
Dodał/a opinię:
JustynaW
Sprawdzam ceny dla ciebie ...