Po lekturze „Świątecznego nieporozumienia” wiedziałam już, żeby nie spodziewać się cukierkowej, przesłodzonej świątecznej opowieści, bo nie z Kasią Bester takie numery. W jej książkach Święta są, ale podane zupełnie inaczej. Magia w „Romansie pod choinkę” nie wynika ze świątecznego rozgardiaszu, bo bohaterowie nawet tego okresu nie lubią, ale przede wszystkim z drobnych gestów, z codzienności, ze sposobu, w jaki bohaterowie się traktują, a także z przepięknie opisanego, olśniewającego Nowego Jorku. Po lekturze tej powieści zapragnęłam kiedyś się tam znaleźć i doświadczyć wszystkich tych cudowności, o których tak wspaniale opowiada Ray. A nigdy wcześniej takich pragnień u siebie nie dostrzegłam.
Tym co podoba mi się w książkach Kasi najbardziej i co znalazłam również tutaj jest humor, który doskonale wpisuje się w mój gust. Uwielbiam słowne potyczki bohaterów i nawet przekleństwa, których jest w książce sporo, w tym przypadku zupełnie mi nie przeszkadzają. Bo to wszystko wynika z charakteru bohaterów i jest jakieś takie naturalne. Żeby nie było, że książka jest tylko zabawna, chociaż przez większość czasu tak jest, muszę dodać, że nie brakuje tu rozdzierających serce momentów. Dlatego lepiej nie rozpoczynać lektury bez paczki chusteczek pod ręką.
Przez książkę płynie się lekko. Bardzo łatwo wniknąć w historię Raya i Everly i ciężko się z nią rozstać. A można przeczytać tę książkę w jeden wieczór. Niestety, bo na kolejną pozycję świąteczną autorki będzie trzeba poczekać kolejny rok. Uwielbiam styl Kasi Bester, nie tylko jej poczucie humoru, o którym wspominam na okrągło. Ale też tę lekkość w opisywaniu często bardzo trudnych problemów, jej dystans do bardzo wielu spraw i bohaterów przede wszystkim, a także łatwość w przekazywaniu emocji i uczuć, bez sztuczności czy nadętości. Akcja powieści biegnie szybko, cały czas coś się dzieje i nie mamy nawet chwili na oddech. Zachwyciła mnie ta historia. Jest jednocześnie zabawna i przejmująca. Sprawia, że w jednej chwili tarzamy się ze śmiechu, by w następnej wylewać morze łez. Jeśli chodzi o romans, z jednej strony jesteśmy w stanie przewidzieć, jak to się wszystko skończy (magia Świąt, prawda?), z drugiej pełno w tej opowieści niespodzianek, które ze strony na stronę zaskakują czytelnika coraz bardziej. Mimo wszystko, nie jest ta książka tak oczywista, jak można sądzić, że będzie.
Na koniec kilka słów o bohaterach. Są cudowni! Żywi, barwni i tacy prawdziwi. Ray, chociaż na pierwszy rzut oka wydaje się być playboyem i draniem, który kobiety traktuje jak zabawki i zmienia je jak rękawiczki, zaskakuje swoim podejściem do kobiet właśnie. Można się zakochać już w samym sposobie, w jaki traktuje Everly, a także swoją ciotkę. Mężczyzna okazuje się być zupełnie inny niż na początku się wydaje. Jest twardy tylko na zewnątrz, ale miękki w środku. I bardzo samotny. Everly, mimo że niewidoma, jest pełna życia i pełna kontrastów również. Niby niepozorna, a kiedy trzeba, potrafi pokazać pazurki. A poza tym to po prostu dobry, uczynny człowiek. Bohaterowie w książkach autorki to zawsze postaci, obok których nie da się przejść obojętnie. Nie pozwalają na to, aby ich nie zauważono. Tak samo jest w „Romansie pod choinkę”. Ray i Everly zapadają w pamięć. Sporym zaskoczeniem i cudowną niespodzianką było pojawienie się w tym tomie Harper i Holdena, bohaterów „Świątecznego nieporozumienia”. Jeśli nie czytaliście wspomnianej książki, a chcecie przeczytać „Romans pod choinkę”, możecie to zrobić bez obaw o niezrozumienie treści, bo to odrębna historia. Warto jednak poznać najpierw „Świąteczne nieporozumienie”, głównie dlatego, że to świetna historia.
„Romans pod choinkę” to kolejna rewelacyjna świąteczna pozycja Kasi Bester. Otulająca serce przyjemnym ciepłem, romantyczna, zaskakująca i zabawna. Dlatego gorąco Wam tę książkę polecam. Nie znajdziecie lepszej komedii romantycznej na Święta.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2021-10-13
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 264
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
maitiri_books
Wzruszająca, pełna ciepła i emocji powieść Katarzyny Bester. Los bywa przewrotny, szczególnie wtedy, gdy udało ci się uporządkować swoje życie i wyznaczyć...
Mówią, że kłamstwo ma krótkie nogi. W tym przypadku - uwodzicielski wzrok i przyciągający magnetyzm. Świat Stelli legł w gruzach, kiedy...