Do kolejnego tomu Sagi Nowozelandzkiej podeszłam z rezerwą, ponieważ nie spodziewałam się po niej, a właściwie po zbliżających się nieubłaganie kolejach losu bohaterów, niczego pozytywnego.
Na szczęście dla mnie, no i po raz kolejny już otrzymałam miłą niespodziankę, a tom numer osiem pt.: ,,Wojna o Kwart Station" nie raz mnie zaskoczył
W posiadłości Wardenów niestety nadal atmosfera nie jest zbyt wesoła. Gerald jest już stary i za często zagląda do kieliszka, a Paul zbyt młody, zatem brzemię zarządzania farmą spoczywa całkowicie na Gwineirze. Na domiar złego, Tonga śmiertelny wróg Paula zostaje wodzem plemienia Maorysów i współpraca z Wardenami ulega znacznemu pogorszeniu, a konflikty zaczynają się dosłownie mnożyć.
Wydawało by się że nic nowego a zwłaszcza pozytywnego nie nadejdzie. Punktem zwrotnym okazuje się narastająca nienawiść pomiędzy Geraldem i Hawardem, która dosłownie osiąga punkt kulminacyjny, a śmierć zaczyna zbierać sowite żniwa. Gwyneira i Helen po latach upokorzeń wreszcie są wolne, mogą się cieszyć życiem i swoją przyjaźnią. Nawet Paul w niespodziewany sposób pokazuje ludzką twarz i co zaskakujące w końcu wyjawia swoje uczucia i to nie tylko te negatywne.
Niestety jak to w powieściach i życiu bywa, szczęście nie zawsze trwa długa i los przynosi kolejne niespodzianki. Tak i było w tym przypadku, zakończenie tomu jest bardzo burzliwe ale i wciągające oraz popychające do kolejnego tomu.
Czytelnik ma wrażenie że akcja nabiera niespodziewanie tempa.
Ja uległam temu wszystkiemu i nadal jestem fanką Sagi Nowozelandzkiej i oczywiści sięgnę po jej kolejne tomy.
Zaczytana Joana
http://epilog-zaczytana-joana.blogspot.com/2016/02/saga-nowozelandzka-tom-8-wojna-o-kiward.html
Informacje dodatkowe o Saga nowozelandzka. Tom.8. Wojna o Kiward Station:
Wydawnictwo: Pi
Data wydania: 2015-10-21
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-7999-475-5
Liczba stron: 160
Dodał/a opinię:
Joana
Sprawdzam ceny dla ciebie ...