Slow Burn. Kropla drąży skałę. Seria Driven

Ocena: 5.18 (11 głosów)
opis
Dzisiaj mam dla Was kolejną recenzję serii „Driven”. Celowo pominęłam „Raced”, żebym znowu nie piała z zachwytu nad Coltonem i Rylee. „Slow Burn” jest kontynuacją serii, ale nie musicie jej czytać zgodnie z poprzednimi tomami, ponieważ autorka przedstawiła nam zupełnie nową historię. Choć głównymi bohaterami tej książki są przyjaciele Rylee i Coltona. Siostra Haddie, Lexie, umiera na raka piersi. Dziewczyna po jej śmierci stara się w jakiś sposób funkcjonować oraz opiekować siostrzenicą i szwagrem, ale strach, rozczarowanie, ból ją przytłacza i paraliżuje. Nie chce się z nikim wiązać – żadnej miłości, związku, zobowiązania, bo uważa, że to tylko prowadzi do cierpienia. Chwilowe uspokojenie znajduje w przypadkowym seksie. Spędzona noc z Beckettem nie daje o sobie zapomnieć, a namiętność i pożądanie dają o sobie znać. Beckett doprowadza Haddie do skrajnych emocji i ciągle o sobie przypomina. Czy Haddie poradzi sobie ze śmiercią siostry i otworzy na miłość? Czy podzieli się z Beckettem swoimi obawami i tajemnicami? Czy Beckett przebije skorupę jaką otoczyła się Haddie? W porównaniu z poprzednimi częściami „Slow Burn” czytałam wolno, jak nakazuje tytuł. Autorka stworzyła w tej części jakąś magię, uspokojenie po wariackich poprzednich tomach. Przedstawiła też znacznie poważniejsze problemy i może dlatego ta część jest taką ostoją i oazą spokoju. Oczywiście, również mamy sceny seksu, namiętności, pożądania. Ale tutaj już chodzi o ból wewnętrzny, z którym bohaterka nie umie sobie poradzić. Wydaje jej się, że jeśli nikomu nic nie powie i sama będzie walczyć to da radę. A to nie jest prawdą. Trzeba mieć kogoś z kim można się podzielić największymi rozterkami, problemami. Kogoś kto nas pocieszy i przytuli. Strata siostry doprowadza ją do bólu, wręcz fizycznego. A strach ją paraliżuje. Przybiera maskę, nakleja uśmiech na twarzy, a pod pozorem pewności siebie i opanowania kryje się krucha i zagubiona istotka. Haddie myśli, że jeśli będzie odpychać od siebie życzliwe osoby, które chcą się nią opiekować i się martwią o nią, zrobi dobrze. O życiu sami decydujemy, sami podejmujemy decyzję i nikt nie powinien za nas tego robić. Literatura erotyczna z założenia nastawiona jest na lekkość. Tym razem Bromberg przeszła samą siebie. Nowotwór jest bardzo poważną chorobą. Co roku umiera mnóstwo osób, a jeśli ktoś pójdzie na najbliższą onkologię, zobaczy ile osób choruje. Wiek tutaj nie gra roli. Osobiście nie choruję, ale kilka razy byłam na oddziale i nigdy nie zapomnę spojrzeń kobiet na moje długie i zdrowe włosy. Nigdy tego nie zapomnę. Bo przeżycie jest wstrząsające i po tym czułam się zdruzgotana. A płakałam przez kilka godzin. Choroba może nas dotknąć w każdym wieku. Dlatego to jest wręcz wskazane, aby mieć kogoś bliskiego przy sobie, kto będzie naszą opoką i wsparciem. Bromberg poruszyła wątki choroby, utraty bliskiej osoby, cierpienia, bólu. Tym samym uczyniła bohaterów bardzo realistycznymi i prawdziwymi, z którymi się utożsamiamy. W każdej chwili możemy się znaleźć w podobnym położeniu. Z powyższych powodów czytając książkę wpadłam w nastrój melancholijny, wręcz nostalgiczny. Cieszę się, że autorka nie zabrała nas po raz kolejny na kolejkę górską, a na spokojny rejs łódką po stawie. Bromberg znów zastosowała narracje dwutorową. Uwielbiam te momenty szczególnie z męskiego punktu widzenia. Zawsze jestem ciekawa, co tam tym facetom w głowach siedzi. Wiadomo, że byłoby to jeszcze bardziej prawdopodobne, gdyby autorem był mężczyzna. Autorka zdecydowanie posługuje się lekkim piórem. Summary: Autorka znów mnie nie zawiodła. Stworzyła bardzo nieszablonową historię z ciekawymi postaciami. Jestem wdzięczna, że książka okazała się inna niż poprzednie i autorka poszła w zupełnie innym kierunku. Przez to chwyciła mnie za serce, wywołała mnóstwo emocji, a na sam koniec nawet sobie trochę popłakałam. Mimo przeciwności losu nadzieja umiera ostatnia, a o życie i miłość należy walczyć. Dlatego drogie Panie badajcie się regularnie, bo wszelkie zmiany wcześnie wykryte mają szansę na wyleczenie. A przecież mamy jeszcze wiele serc do złamania i szpilek do założenia, prawda? Serdecznie polecam! http://reading-mylove.blogspot.com/2016/07/k-bromberg-slow-burn-kropla-drazy-skae.html

Informacje dodatkowe o Slow Burn. Kropla drąży skałę. Seria Driven:

Wydawnictwo: Septem
Data wydania: 2016-07-08
Kategoria: Romans
ISBN: 9788328318694
Liczba stron: 399
Dodał/a opinię: reading-mylove

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Slow Burn. Kropla drąży skałę. Seria Driven

Kup książkę Slow Burn. Kropla drąży skałę. Seria Driven

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Sweet Ache: Krew gęstsza od wody
K. Bromberg0
Okładka ksiązki - Sweet Ache: Krew gęstsza od wody

Książka, którą trzymasz w dłoni, jest kolejną powieścią z serii „Driven” pióra K. Bromberg. Opowiedziana w „Driven”...

W kajdankach miłości
K. Bromberg 0
Okładka ksiązki - W kajdankach miłości

Książka ta rozpoczyna serię Życiowi bohaterowie, kolejną trylogię pióra K. Bromberg. Jej tytułowymi bohaterami są trzej przystojni bracia Malone...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Za pierwszą kulisą
Mirosława Łukaszewicz
Za pierwszą kulisą
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy