,,Stary człowiek i morze" to krótka, kilkudziesięciostronicowa przypowieść napisana przez Ernesta Hemingwaya.
Postanowiłam osobiście się przekonać, czy podzielę opinię Komitetu Noblowskiego i uznam ją za arcydzieło.
Książka jest historią starego rybaka, bardzo dobrego w swoim fachu, który jednak od ponad dwóch miesięcy nie złowił żadnej ryby. Pech? Starość? Santiago nie traci jednak nadziei i rzeczywiście... los szeroko się do niego uśmiecha. Jednak by dogonić marzenie i zdobyć swe szczęście, musi on stoczyć walkę z przeciwnościami, jakie niesie świat i z własnymi słabościami. To nie wszystko. Kolejna walka go czeka, by utrzymać ten stan, a sił pozostaje coraz mniej.
Przypowieść jest pochwałą wielkiej ludzkiej siły woli będącej gwarantem mocnej psychiki i wytrzymałości fizycznej.
W książce poruszana jest też kwestia oceny tego samego zdarzenia jako klęski lub zwycięstwa w zależności od punktu widzenia, sposobu rozpatrywania i priorytetów osoby wydającej opinię. Aforyzm pochodzący z treści dzieła ,,Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać" nabiera w takim kontekście szerszego znaczenia, ponieważ to, czy został on pokonany zależy od tego, jak wytłumaczy sobie zdarzenie i od tego, co dla niego samego jest w życiu istotne.
Choć książka pokazuje ,,samo życie", takie prawdziwe bez ubarwiania i zawiera kilka mądrych maksym, to niestety, ale mnie nie zachwyciła, ponieważ nie niesie ze sobą odkrywczego przesłania. Prosty język i momentami nużąca fabuła nie zwiększały poziomu przyjemności płynącej z lektury książki.
Dopiero obejrzana zaraz potem ekranizacja z 1990 roku z Anthonym Quinnem w roli głównej pięknie dopełniła mi obrazem treść książki, pogłębiła jej przekaz i dodatkowo wzruszyła dzięki pokazaniu emocji bohaterów.
Informacje dodatkowe o Stary człowiek i morze:
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2007-04-24
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
9788328700338
Liczba stron: 104
Tytuł oryginału: The Old Man and the Sea
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Bronisław Zieliński
Dodał/a opinię:
violabu
Sprawdzam ceny dla ciebie ...