Trybunał dusz

Ocena: 4.5 (10 głosów)
opis
Są takie książki, które wciągają czytelnika w swój świat dość szybko - wystarczy kilka pierwszych rozdziałów. Są też takie, których akcja porywa dopiero pod koniec. Nie brak też takich, które nie fascynują wcale, żujemy je niczym gumę, niemal bezwiednie, a gdy smak przestaje być zauważalny - wypluwamy i sięgamy po następną. Jednak bywają też takie, które pochłaniają bez reszty niemal natychmiast, już po pierwszej przeczytanej stronie. A gdybym Wam powiedziała, że istnieje taka książka, w której czytelnik zatraca się już po pierwszym zdaniu - uwierzylibyście? Trup otworzył oczy[1]. Tak rozpoczyna się powieść, w którą wsiąkłam bez reszty od samego początku. Po kilku zdaniach wiedziałam już, że moja fascynacja nie minie aż do ostatniej strony. Po kolejnych kilkudziesięciu - że tytuł trafi do top listy bieżącego roku. Jeszcze nie wiem, na którym miejscu będzie widniał (na pewno wysoko), ale wiem, że zwieńczy go nazwisko włoskie - Donato Carrisi. Autor jak dotąd stworzył cztery powieści, z czego dwie ukazały się na naszym rynku, tj. Zaklinacz i Trybunał dusz. O tym drugim dziś Wam opowiem. Postaram się możliwie krótko nakreślić fabułę tej szalenie intrygującej książki. Chcąc zdradzić niewiele, będzie to zadanie wybitnie niełatwe ze względu na silne powiązania między wątkami... Sandra Vega jest młodą kobietą, mieszkanką Rzymu, policjantką i wdową. W wieku zaledwie dwudziestu dziewięciu lat traci męża w tajemniczych okolicznościach. David każdego dnia narażał się na utratę życia, a w najlepszym razie - zdrowia, ze względu na zawód, który tak mocno kochał. Poniekąd ten zawód przyczynił się do jego śmierci, bowiem okazuje się, że David odkrył nielegalną działalność związaną z jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic Kościoła, tj. Trybunałem Sumienia. Trybunał ów zajmuje się osądzaniem grzechów, których rozgrzeszyć nie może ,,zwykły" ksiądz - jego dokumentacja stanowi swego rodzaju archiwum zła, a penitencjariusze, którzy badają konkretne przypadki, mają za zadanie skrupulatnie je analizować, a gdy zajdzie taka potrzeba, zgłosić sprawę odpowiednim służbom w możliwe najdyskretniejszy sposób. Jak się okazuje, niektórzy z nich za mocno wczuwają się w swoje role... Tymczasem ślad ginie po pewnej studentce. Lara dosłownie rozpływa się w powietrzu, znikając z zamkniętego od wewnątrz mieszkania. Policja spodziewa się, że dziewczyna została uprowadzona. Z kolei przypadek sprawia, że na oddział intensywnej terapii jednego ze szpitali trafia mężczyzna, wobec którego pada podejrzenie popełnienia kilku brutalnych morderstw. Wobec tego obie sprawy wydają się łączyć, jednak dwaj agenci Trybunału, Marcus i Clemente, mają inne podejrzenia i zamierzają ich dowieść. Wkrótce drogi Sandry i agentów zbiegają się. Czy Trybunał ma jakiś związek ze śmiercią Davida? Czy tajemniczy pracownik Interpolu, który oferuje pomoc Sandrze, rzeczywiście chce jej pomóc? A może drogi śledztwa wiodące do Trybunału są niczym ślepe zaułki? To tylko część pytań, które nasuwają się w toku fabuły. Właściwie im dalej w las, tym więcej drzew. Dopiero zakończenie przynosi ulgę krążącemu niczym dziecko we mgle czytelnikowi. Łatwo zgubić orientację, dlatego skupienie podczas lektury jest wymagane - i dobrze, bo im prostsze śledztwo, im jaśniejsze motywy zbrodni, tym nudniej. Na szczęście nuda - to ostatnie czego można spodziewać się po thrillerze Donata Carrisiego. Wiele zdarzeń i wątków oraz systematycznie pojawiający się nowi bohaterowie - to jedna z silnych stron Trybunału dusz. Co ciekawe, autor potrafił te elementy tak umiejętnie wyważyć, że przy odrobinie dobrej woli nie ma szans, by się we wszystkim pogubić, chyba że czytamy książkę po tak zwanych łebkach. Sam pomysł, aby wykorzystać Penitencjarię Apostolską jako temat przewodni powieści dowodzi, że nawet w najbardziej oklepanym wątku można znaleźć coś, po co inni pisarze sięgają rzadko. Przecież motyw Kościoła w thrillerach wałkowany był już multum razy i to, zdawałoby się, we wszelkich możliwych odmianach, a jednak zostało jeszcze coś, na czym można zbudować solidne fundamenty dla znakomitej powieści - Carrisi to udowodnił. To jeszcze nie koniec plusów. Kolejnym jest świetne (choć zmienne) tło powieści: najpierw śledzimy akcję z perspektywy dusznego, ale bardzo klimatycznego Rzymu, w otoczeniu zabytków architektury, pięknych kościołów i doskonałych dzieł malarskich; na chwilę wpadamy też do Paryża, Meksyku, Kijowa czy skażonego promieniowaniem po wybuchu w Czarnobylu miasteczka widma, jakim jest Prypeć. Tak, akcja dzieje się nawet w miejscu, które, ze względu na ziejącą zewsząd pustkę i zniszczenie, mogłoby posłużyć za tło niejednego horroru. I wierzcie mi, autor wiedział, jak wydobyć z niego to, co najmroczniejsze, jak wywołać w czytelniku gęsią skórkę... Kończąc już te moje peany na cześć Trybunału dusz, dodam jeszcze, że szukając po skończonej lekturze opinii na temat tego tytułu na Lubimy Czytać, trafiłam na taką, w której użytkowniczka porównuje autora do Maxime'a Chattama. Uśmiechnęłam się w duchu, bowiem identyczne porównanie nasunęło mi się już po kilkunastu stronach lektury. Owszem, Carrisi może śmiało stanąć w szranki z Chattamem, mimo że Francuz stoi niewiele wyżej dzięki swojej niebywałej umiejętności tworzenia klimatu grozy - na tym polu Chattam nadal wygrywa, jednak kto wie, czy Carrisi, z upływem czasu i po nabraniu jeszcze większego doświadczenia pisarskiego, zwyczajnie go nie pokona. Z ręką na sercu mówię Wam, że jest to możliwe, choć więcej pewności nabiorę, gdy lekturę Zaklinacza będę miała już za sobą. A to już niebawem! Ocena: 5.5/6 [1] D. Carrisi, Trybunał dusz, Albatros A. Kuryłowicz, Warszawa 2014, s. 7. Na blogu: http://www.ksiazkowka.pl/2014/04/trybuna-dusz-donato-carrisi.html

Informacje dodatkowe o Trybunał dusz :

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2014-03-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7659-809-3
Liczba stron: 496
Dodał/a opinię:

więcej
Zobacz opinie o książce Trybunał dusz

Kup książkę Trybunał dusz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Łowca cieni
Carrisi Donato0
Okładka ksiązki - Łowca cieni

Mroczne sekrety Wiecznego Miasta w nowej powieści najpopularniejszego włoskiego autora thrillerów. Seria brutalnych morderstw wstrząsa Rzymem. Nieuchwytny...

Hipoteza zła
Carrisi Donato0
Okładka ksiązki - Hipoteza zła

W swoim domu zostaje zamordowany biznesmen, jego żona oraz dwójka starszych dzieci. Morderca oszczędził tylko najmłodszego synka po to, aby pomógł...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy