"Urzędnik" Polska komedia kryminalna czyli rzeczywistość w krzywym zwierciadle! Musiałam to przeczytać!
Jeśli lekko się uśmiechniecie po przeczytaniu:
„Wszyscy się mylą. Sędziowie i lekarze również. Mówi się nawet, że każdy lekarzyk ma swój cmentarzyk”,
albo:
„Prawie mi serce stanęło! E, co ja gadam…? - […] - Przecież ja nie mam serca, tylko pompę przetaczającą płyn ustrojowy”
to ta książka jest dla Was!!!
Powieść ma dość specyficzny klimat (sarkastyczny humor) i jestem pewna, że nie wszystkim przypadnie do gustu. Mi się bardzo podobała i jeśli pozostałe książki autora są napisane właśnie w takim stylu to chętnie po nie sięgnę!
Sławek Michorzewski wypracował swój własny styl - pomiędzy groteską, abstrakcją i absurdem.
Za przeczytanie dziękuję czytampierwszy.pl
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2018-10-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 408
Język oryginału: Polska
Dodał/a opinię:
testerkaprodukto
" - To oni! Teraz dokładnie widać twarze! - zapiał Dąbek.
- Widzisz, Dąbek?! Widzisz?! Mają dzieci, całą gromadkę! Nie dość, ze to złodzieje, mordercy, to jeszcze pedofile!
- Tam w szpitalu prawdopodobnie trwa jakiś okrutny proceder handlu dziećmi!
- Do tego, Dąbek, dojdziemy, do tego dojdziemy! Niech teraz szybko, ale to szybko, graficy powiększą nam wizerunek tej pary. Musimy ich teraz szybko zidentyfikować, ustalić miejsce przebywania, wkroczyć, aresztować i postawić zarzuty!"
Powieść ,,Cyrk" to literacki fikoł, nie można jej bowiem sklasyfikować jako jeden konkretny gatunek literacki. Łączy cech literatury absurdu, kryminału i czarnej komedii....
„Opowiadania bez puenty” to trzecia wydana drukiem książka Sławka Michorzewskiego (ur. 1970). Jego twórczość skierowana jest do dorosłej młodzieży...
" - Tak, panie komisarzu Sopel, nie poddam się. A... a jeżeli się pomylę... i przeze mnie, przez mój błąd zbankrutuje jakaś firma? Niewinny człowiek straci majątek swojego życia?
- Wszyscy się mylą. Sędziowie i lekarze również. Mówi się nawet, że każdy lekarz ma swój cmentarzyk. Dla nas pomyła powinna być tylko motywacją do jeszcze dokładniejszej kontroli podatnika. Jeżeli popełniamy błędy, to nie jest nasza wina. To znaczy, że w dokumentacji było coś spieprzone. Zaszuszwolone! W każdym razie nawet jeżeli popełnimy pomyłkę, to i tak nic nam nie grozi."
Więcej