Władcy czasu


Tom 3 cyklu Trylogia białego miasta
Ocena: 5.33 (27 głosów)
opis
Inne wydania:

W księgarniach pojawia się powieść historyczna i szybko zyskuje miano bestsellera. Jej akcja osadzona jest w średniowieczu i... nagle Vitorią wstrząsa seria zabójstw opartym na średniowiecznym modus operandi. Przypadek? Nie sądzę. Czy popularna książka zainspirowała jakiegoś niebezpiecznego typa, a może ktoś specjalnie napisał ją, żeby wprowadzić popłoch? Znany z poprzednich części „Trylogii Białego Miasta” Unai vel. Kraken próbuje rozwiązać tę zagadkę.

Eva García Sáenz de Urturi przyzwyczaiła czytelnika, że w tej konkretnej trylogii geneza problemu leży w przeszłości. We „Władcach czasu” musimy cofnąć się bardzo daleko, bo aż do XII wieku. Równolegle śledzimy wydarzenia, które wstrząsają współczesną Vitorią, jak i historię hrabiego Diago Veli, w której zobaczymy dawne oblicze tego miasta. Zamysł jest taki, aby przedstawić odbicie tamtych wydarzeń i postaci teraz np. opisując jakieś morderstwo autorka „realizuje” je w dawnej i obecnej Vitorii. Ma to pokazać powiązania, znajomość czy też inspirację zabójcy książką bądź historią rodu Vela. Zabieg taki wymagał od autorki dobrego zaplanowania fabuły i wybornie jej to wyszło, chociaż znając finał książki, długo zastanawiałam się, czy klucz do rozwiązania zagadki leży w aż tak odległej przeszłości.

Dla Krakena, jako profilera, ta sprawa okazuje się ciekawym wyzwaniem. Trafia na podejrzanego, który ma specyficzny problem. Zdaniem inspektora Unai jest ocena, kiedy gra, a kiedy mówi prawdę. Na tym nie koniec, ponieważ ową prawdę należy również zinterpretować, aby uczciwie ocenić fakty.

Nie chcę wam pisać, na czym dokładnie polega „zagwostka” z podejrzanym. Odkrycie tego może być dość szokujące. Zdradzę natomiast, że wprowadzenie tak skomplikowanej osobowości dodaje książce „rumieńców”. Czytelnikowi trudno ją ocenić, waha się pomiędzy winny a niewinny i czyta, czyta, czyta, aby zweryfikować swoje podejrzenia.

Co do samego procesy dedukcji przedstawionego we „Władcach czasu” mógłby być nieco szczegółowiej opisany. Być może mi po drodze umknął jakiś szczegół, ale miałam wrażenia, że finał wyskakuje niczym przysłowiowy „Filip z konopi”. Wszystko jest wyjaśnione i ma sens, ale jakoś tak za szybko.

Ostatnia część „Trylogii Białego Miasta” długo czekała na swoja kolej. Miałam aż rok przerwy od postaci wymyślonych przez hiszpańską pisarkę. Chyba wyszło jej to na dobre, bo pomimo kilku uwag, uznaję, że to bardzo dobra książka, którą przeczytałam z przyjemnością. Dziarsko stanęłam u boku vitorskich śledczych, żeby rozwikłać tę niebezpieczną zagadkę.

Informacje dodatkowe o Władcy czasu:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2020-02-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-287-1335-2
Liczba stron: 512
Tytuł oryginału: Los seniores del tiempo
Tłumaczenie: Katarzyna Okrasko
Dodał/a opinię: Joanna Manikowska

Tagi: Warszawa

więcej
Zobacz opinie o książce Władcy czasu

Kup książkę Władcy czasu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Cisza białego miasta
Eva Garcia Saenz De Urturi0
Okładka ksiązki - Cisza białego miasta

Pierwsza część fenomenalnej „Trylogii Białego Miasta”, pełnej mrocznych rodzinnych tajemnic, baskijskiej kultury i tradycji. Mieszkańcami...

Akwitania
Eva Garcia Saenz de Urturi0
Okładka ksiązki - Akwitania

Nowy wciągająca książka autorki trylogii białego miasta: "Cisza białego miasta", "Rytuały wody", "Władcy czasu". Zemsty, kazirodcze związki i bitwy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Powrót matki
Danuta Awolusi ;
Powrót matki
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy