Z niektórych książek się nie wyrasta. Dla mnie taką serią są „Zwiadowcy” Johna Flanagana. Zachwycają mnie już od jedenastu lat, więc oczywiście nie mogłam pominąć i najnowszej, piętnastej już księgi „Zaginiony książę”.
Niezapomnianych wrażeń dostarcza nam tu brawurowa wyprawa Willa i jego uczennicy Maddie do kraju Gallów. Pod przebraniem wędrownych rybałtów mają za zadanie dotrzeć do grodu chciwego barona i odbić z jego rąk przetrzymywanego siłą młodego księcia. Tym razem, by pozostać niezauważonym, nie muszą się ukrywać, a wręcz przeciwnie, zabawiając w karczmach swoim śpiewem i rzucaniem nożami skutecznie odwracają uwagę od prawdziwego celu misji.
Jak zawsze z przyjemnością zanurzyłam się w świecie zwiadowców, pełnym intryg, walk i niebezpieczeństw. I jak się okazało ta część stanowi jedynie połowę opowieści i kończy się w takim momencie, że od razu chciałoby się przeczytać kontynuację. Mam nadzieję, że nie będę musiała długo na nią czekać, a miejsce na półce dla niej na pewno się znajdzie.
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2020-09-30
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: The Missing Prince
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Małgorzata Kaczarowska
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Pozbawiony tytułu barona Morgarath uciekł z Zamku Gorlan, by uniknąć kary za zdradę stanu. W Araluenie zapanował względny pokój. Jednakże ukrywający...
Po wielu latach trudnej nauki u Halta, Will jest teraz samodzielnym zwiadowcą. Jego pierwsze doświadczenia w charakterze strażnika Araluenu nie zapowiadają...