Miło było znów sięgnąć po książkę Simona Beckett’a. Uwielbiam cykl „Dr David Hunter”, a teraz doczekał się on nowej odsłony i ponownego wydania.
„Zapisane w kościach’ to drugi tom historii o antropologu sądowym. Książka cechuje się nie tylko świetną i bardzo dobrze przemyślaną fabułą, ale i niesamowitymi zwrotami akcji. Autor ma genialne pióro przez co od książki nie da się tak łatwo oderwać i wręcz stajemy się bohaterami thrilleru. Sam klimat wyspy, główny wątek, tajemnicze zwłoki, depresyjna pogoda powodują, że czujemy tajemniczość oraz niepokój. Jedno zdarzenie powoduje lawinę kolejnych, których finał jest zaskakujący i kompletnie się go nie spodziewałam. Autor kilka razy „wpuścił mnie w maliny” co zasługuje na wielki plus. Podobnie zresztą jak kreacja bohaterów. Zestawienie ze sobą trzech tak skrajnie różnych i mocno ukształtowanych postaci, które nawet się nie lubią, ale zaczynają ze sobą współpracować. Warto napomknąć także, że na pierwszy rzut oka widać, że Beckett przeprowadził dokładny research pisząc książkę. Poznajemy wiele faktów dotyczących kości, czy ich palenia.
Książka, jak i zresztą całe seria na pewno zainteresuje miłośnika thrillerów z wątkami kryminalnymi. Tajemniczy klimat, ciekawe postacie i zwroty akcji spowodują że przeniesiecie się w zupełnie inne miejsce.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2021-06-30
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 376
Tytuł oryginału: Written in Bones
Dodał/a opinię:
ktomzynska
Posępne, złowrogie torfowiska niczym sceneria z najlepszych powieści gotyckich oraz poczucie grozy, które towarzyszy czytelnikowi od pierwszej do ostatniej...
Piąta część serii o antropologu sądowym Davidzie Hunterze. Piątkowy wieczór, konsultant w dziedzinie medycyny sądowej, doktor David Hunter, odbiera...