"Uważaj, co publikujesz w sieci. Twój kolejny post może go zaprowadzić prosto do ciebie…"
Młode dziewczyny znikają w niewyjaśnionych okolicznościach. Qiadomo jedynie, że morderca zwabia swoje ofiary w mediach społecznościowych. Sarah i Elli to tylko dwie spośród wielu ofiar oprawcy, którym udaje się uciec. Trafiają do szpitala. Agenci FBI zrobią wszystko, by odnaleźć mężczyznę odpowiedzialnego za zbrodnie. Dziewczyny są kluczem do ich śledztwa, jednak Sarah nie mówi im wszystkiego i coś przed nimi ukrywa... Już niebawem Elli przekona się, że jej koszmar jeszcze się nie skończył.
Lucinda Berry poraz kolejny udowadnia, że jest jedną z lepszych autorek, jeżeli chodzi o thrillery psychologiczne. Sięgając po jej książki wiem, że to będzie dobrze spędzony czas.
"Złe uczynki" to bardzo dobrze napisany thriller, który od początku do końca trzyma czytelnika w napięciu. Autorka stworzyła bardzo realistyczny i dogłębny obraz bólu i cierpienia. Mamy tutaj świetnie przedstawiony obraz syndromu sztokholmskiego. Ogólnie cała warstwa psychologiczna powieści jest rewelacyjna. Jednak czegoś mi zabrakło, a mianowicie bardziej rozbudowanego wątku dotyczącego oprawcy. Nie wiemy o nim zbyt wiele. Autorka całą swoją uwagę skupiła na głównych bohaterkach, na ich cierpieniu, traumie. Nie mniej jednak uważam, że "Złe uczynki" to thriller godny polecenia. Choć nie zaznacie tutaj akcji pędzącej niczym rollercoaster, zakończenie z pewnością nie jednego z Was specjalnie nie zaskoczy, to jednak uważam, że czas jaki spędzicie z tą książką nie będzie stracony. Polecam i z niecierpliwością czekam na kolejne książki autorki.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2021-09-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Appetite for Innocence
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
Dlaczego wszechświat pozwala mieć dzieci ludziom, którzy je krzywdzą? Dlaczego nie daje ich ludziom takim jak ja, którzy ich pragną? Christopher...
Przybrane siostry Krystal i Nichole zawsze mogły na siebie liczyć, dlatego gdy Nichole zostaje przewieziona do szpitala psychiatrycznego po tym, jak próbowała...