Inny niż wszyscy

Autor: poetadoctus
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

 Szlam .Od jakiegoś  czasu tak właśnie myśli o sobie  pewien młody człowiek, z dnia na dzień zbliżający się do 30-stki. No bo jak ma myśleć, gdy
jego cudowni , aczkolwiek zaborczy i nad opiekuńczy rodzice  swoimi wiecznie
rozpostartymi skrzydłami odzierają go z  godności i samodzielności.  Przecież rodzice wiedzą lepiej , chociaż nie są w stanie zauważyć tego ,że razem z wzrostem syna  także  jego potrzeby jako człowieka się zmieniają .
       Miron dobijając do magicznego portu zwanego 30-ską zrozumiał, że niemożliwością  jest podobanie się wszystkim. Mieszkał wraz z rodzicami
w domu , który z zewnątrz  prezentował się   pięknie:  metalowe ogrodzenie
z kutego żelaza, duży ogród rekreacyjny obsadzony drzewkami  owocowymi, kwiatami a winogrono puszczone po ogrodzeniu  samo tworzy żywopłot,
ale Miron nie był pewny czy  on sam pasuje do tego pałacu .
            Bo  w tych pałacowych murach zaczęły ścierać się 2 postawy.
Postawa rodziców Mirona , byli klasycznymi ziemianami. Byli bardzo
przywiązani do ziemi , roślin i opinii innych ludzi , a Miron cóż   
 był niepełnosprawnym człowiekiem , który  bywał poetą .
Twórczością nie dorównywał  co prawda wielkim wieszczom  panteonu
literatury polskiej , jednak  właśnie dzięki temu pisaniu Miron pozyskał
coś , co od początku do  końca jest od niego zależne .
         To właśnie pisanie stało się dla niego  panaceum na większość jego
problemów zdrowotnych i nigdy w to nie uwierzy , że jest  do niczego .Bo
chociaż  - jak pisał w jednym ze swoich wierszy :  
jestem  inny niż wszyscy
bo wyglądam
bo chodzę
bo myślę
bo czuję
i kocham  nieco inaczej - to ma prawo do życia według własnego
uznania.




1
Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
poetadoctus
Użytkownik - poetadoctus

O sobie samym: Urodziłem się 24 kwietnia 1980 roku w Warszawie. W październiku 1987 roku z racji tego, że już po urodzeniu zdiagnozowano u mnie mózgowe porażenie dziecięce, wraz z rodziną wyjechałem do budapeszteńskiego instytutu rehabilitacyjnego Pető, w którym to spędziłem 12 lat mojego życia. W Budapeszcie również rozpocząłem swą edukację w polskiej szkole podstawowej i liceum im. Sándora Petőfiego, gdzie w 1999 roku pomyślnie zdałem maturę. We wrześniu rozpocząłem studia polonistyczne na tamtejszym Uniwersytecie im. Eötvösa Loranda. 28 października tego samego roku udało mi się zadebiutować na arenie poetyckiej tomikiem Pt .: „Na Pustyni” Z powodu, że niekiedy większą przyjemność od przyjemności tworzenia sprawiają mi tłumaczenia w 2001 roku udało mi się przetłumaczyć dziewiętnaście wierszy mojego serdecznego węgierskiego przyjaciela Gabora Molnara, tomik ten nosi tytuł „Samotna miłość.” W lutym 2004 roku ukończyłem pracę nad dwoma tomikami , były to : Głębiny Miłości , oraz Oczekiwanie a w grudniu roku ukończyłem pracę nad tomikiem Pt: „Lirycznie” W lipcu 2005 roku ukończyłem pracę nad cyklem wierszy pt: Egzystencjalny Pamiętnik. (cykl ten składa się z 11 tomów) .Inne tomiki wierszy z roku 2005 to: „marzenia ,pragnienia i fascynacje ”, „pierwszego marca ”, oraz „Strofy Arkadyjskie”, ” kwiat wiśni ”, „między ”, „Miłość z marzeń”, „Płonna Nadzieja ”, „krajobraz po katastrofie”, ”Wiersze bez adresu ”, „Egzystencjalny Pamiętnik XI”, „Sens przyjaźni”, „Oblicza uczuć ” , Egzystencjalny Pamiętnik XII” , „jesienny pan ” . Aktualnie pracuje na tomikami wierszy pod tytułem : „Drobiny szczęścia ” i” Pamiętnik XIII”. Pisze także prozę w 2006 roku ukończyłem prace nad zbiorem opowiadań Pt: „Refleksje nad strumieniem życia”, „Światłocienie ” obecnie pracuje nad trzecim zbiorkiem opowiadań Pt: „Nowy Świt” Jeśli chodzi o moje zawodowe preferencje to moim ulubionym okresem literackim bez względnie jest romantyzm, a moim najbardziej cenionym i zarazem ulubionym poetą jest Adam Mickiewicz. I może, dlatego postanowiłem poddać pod lupę jego twórczość w ramach następującego tematu pracy magisterskie: „Bóg - człowiek –historia – w kręgu myśli religijnej Adama Mickiewicza ” Pracę magisterską obroniłem 11 czerwca 2003 roku. Obecnie kończę doktorat , jego przedmiotem jest Symbolika biblijna w twórczości Adama Mickiewicza, jako wyraz religijności romantycznej.” Poza moimi literackimi pasjami w latach 1999 -2004 prowadziłem w Budapeszcie co miesięczne wykłady o tematyce filozoficzno – teologiczno –literacko – integracyjno –psychologicznej. Kolejną moją pasją są języki obce (sam jak dotąd znam trzy), a są to: węgierski, angielski, oraz włoski. Co zaś do sportu to uwielbiam bilard. Do Polski wróciłem 1 marca 2004 roku
Ostatnio widziany: 2010-12-27 14:07:59