Kryzys

Autor: malolata98
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Pewnego dnia żyła sobie dziewczynka , która marzyła o świecie takim żeby nie było zła i innych żeczy lecz wiedziała , że jej marzenia się nie spełnią i miała wtedy pomysł że będzie marzyć o krwi , żyletkach, alkocholu, narkotykach, papierosach , a nie wierzyła wtedy o miłości , żalu , cierpieniu itp. Chciała powiedzieć przyjaciołom lecz nie wydusiła ani słowa. Myślała o samobujstwie ale miłość zapukała jej do serca ona nie chciała wpuszczać jej dośrodka ale nie dała rady . Mijały noce , a dziewczyna nie wiedziała co robić więdz wzieła garść narkotyków , które popiła alkoholem powoli zamykała oczy Dawid muwiący do niej nie odchoć kochanie dzwonił na pogotowie . Pogotowie przyjechało i uratowało Ele to tylko zapaść . Dawid był szczęśliwy ale zarazem obwiniał sie . Ela muwiła mu , że to nie jego wina lecz on nie wierzył zaczeła sie kłutnia : 

- Dawid to nie twoja wina prosze uwierz

- Elka ja ci nie wierze . To czemu to zrobiłaś ?

- bo nie umiem sobie poradzić .

- Prosze nie muw tak przecież masz mnie

- Przepraszam ale nie odchoć do Aśki

- Dobrze zostane ale więcej tego nie rów . Ale dla czego sądzisz że bym cie zostawił dla Aśki ona nic nie znaczy.

- Dobrze kochanie . Bo was widziałam razem

Elka wiedziała wtedy już , że jest szczęśliwa i tego nie chce zmieniać ale nie wiedziała też tego co  stanie siepotem . Któregoś słonecznego dnia Elka wracając z pracy do domu zobaczyła plame krwi pomyślała o wielu żeczach naraz i przypomniała sobie o swojej zapaści i o Dawidzie , który ją okłamał że będą razem już do końca . Widziała go dużo razy z Aśką jej przyjaciółką , która ją okłamała . Elka biła się z myślami wchodząc do mieszkania przywitała się z Adamem i Konradem weszła do swojego pokoju i zamkneła drzwi . Szybkim ruchem ręki otworzyła drzwiczki szawki wyciągneła zawartość torebki , która była w środku i butelke .Adam zapukał do pokoju Eli z pytaniem

- Chcesz coś do jedzenia ?

- Nie dzięki. Chce chwile spokoju.

- Dobra ide.

Elka otworzyła butelke i zaczeła odmierzać narkotyki . Wzieła lecz chwile myślała dla czego to robie? Bo nie mam dla kogo żyć . Chwile po tym jak wzieła narkotyki , które popiła alkoholem ześlizneła się z krzesła i upadła wielki chuk chłopcy szybko pobiegli do pokoju Elki. Konrad zaczoł dzwonić na pogotowie a Adam prubowałratować dziewczyne . Ela była pod stało ochroną przyjaciół ale oni popełnili błąd nie zabierając z łazięki żyletek , które znalazła Ela zaczeła krzyczeć bo zaczeła się ciąć Adam który weszedł siłą do łazięki przytulił płaczącą Ele i powiedział

- Nierub tego więcej bo nie chce cie stracić

- Jak to mnie nie chcesz stracić ?

- Bo cie kocham i mieszkam z tobą dla tego że widuje cie rano i to jest dla mnie pobudka

- Więc mam dla kogo żyć . Kocham cie

- Na to wygląda że jednak masz . Ja ciebie też kocham

Ela i Adam mieszkają dalej ze sobą i są szczęśliw ale do czasu bo ...

1
Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
malolata98
Użytkownik - malolata98

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2015-01-25 20:23:11