"PROŚBA"

Autor: n_ona
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Czy jakbym Cię poprosiła byś rzucił palenie na choćby miesiąc, zastanowiłbyś się nad tym?? To by było naprawdę „coś”, bo szczerze mówiąc żaden facet nie zrezygnował dla mnie jeszcze ze swego nałogu… byłbyś więc pierwszy… Może zrobimy tak: pozwolisz mi uratować swe płuca, a ja spełnię jedno Twoje życzenie (z wyjątkiem wyjawienia swojej tożsamości)??

Byłam dziś u Małej. Po drodze wypaliłam jednego papierosa. Przed wejściem spryskała się perfumami i zjadłam dwie gumy Orbit; ale mała diablica i tak wywęszyła podstęp… gdy zdejmowałam buty, Mała przyczepiła mi się do kolana wrzeszcząc na cały głos „Mam Cię! Później z poważną miną stwierdziła, że śmierdzę jak „kominiarz albo wędzonka, ale inaczej”. A to był tylko jeden niewinny papieros. Spędziłam z nią dwie godziny, a przez ten cały czas ta sześcioletnia księżniczka molestowała mnie bym poszła umyć zęby, bo z takim „śmierdziuchem” ona bawić się nie będzie. Urocze maleństwo nie ma co, ale podobno tylko dziecko prawdę ci powie… Papierosy cuchną i żadna guma czy perfumy nie zniwelują tego smrodu…

A teraz spojrzenie z innej perspektywy na te „śmierdziuchy”; uwielbiam patrzeć jak nieznajomy chłopak pali. Papieros + mężczyzna, który mnie pociąga w pewien sposób = duże zamieszanie w mojej główce. Znam nawet źródło tego zboczenia. Papierosy kojarzą mi się z seksem… A, że w moim przypadku seks wiąże się ściśle z miłością, dlatego te cholerne papierosy tak na mnie dziwnie działają. Seks i papierosy?? Mój były chłopak palił nałogowo… uwielbiałam siadać mu na kolanach… patrzeć na zachodzące słońce i uciekające chmurki dymu w kolorze tytoniu… eh… stare dobre czasy… Z czasem ten jego nałóg zaczął mnie irytować… bo jak można zostawić dziewczynę wciśniętą w poduszki i powiedzieć: „jesteś najlepszą dziewczyną świata, ale teraz muszę iść zapalić”…?? a jednak można… To tak jakby powiedzieć „lubię się z Tobą kochać, ale kochać to kocham tylko swoje papierosy”…

Czy ja palę? Sporadycznie jeden może dwa papierosy tygodniowo. Chyba, że jestem strasznie smutna, to wówczas ich liczba zwiększa się… ale panuję nad tym, bo jeszcze nigdy nie kupiłam sobie papierosów… z wyjątkiem tych dla Ciebie…

1
Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
n_ona
Użytkownik - n_ona

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2009-11-23 18:38:00