Stuart MacBride to szkocki pisarz dość mocnych i śmiałych thrillerów, których akcja rozgrywa się w Aberdeen. W dotychczasowych powieściach głównym bohaterem jest ironiczny detektyw sierżant Logan McRae, policjant bez sentymentów i skrupułów, a także bez reszty pozbawiony złudzeń.
To moje pierwsze spotkanie ze Stuartem MacBride'em i Loganem McRae i na pewno nie ostatnie. Choć przyznam szczerze była to dość ciężka lektura - trudny temat pociąga za sobą pewne konsekwencje. Nie jest to łatwy thriller na zabicie nudnego wieczoru, nie jest to kryminał, przy którym można się odprężyć. Jednocześnie jest też świetną lekturą, bo mimo przygnębiającego głównego wątku, książka ma wszystko czego potrzebuje dobry thriller i to jest w tym najistotniejsze.
Klimatem przypomina mi trochę serię Craiga Russella o prywatnym detektywie z Glasgow Lennoxie. Zimno, szaro i ponuro. Czarny humor idealnie współgra z obydwoma bohaterami. Dodatkowo i Logan i Lennox działają na granicy prawa, nie mają najmniejszym problemów z łamaniem regulaminów, czy naginaniem definicji "etycznego zachowania".
W Chłodzie Granitu poznajemy głównego bohatera całej serii czyli Logana, który wraca do służby po nieciekawych wydarzeniach, które miały miejsce na poprzedniej akcji. Mianowicie został okaleczony przez jednego z psychopatów, którego sprawą się zajmowali. Początek powrotu okazuje się naprawdę ciężki - sprawa dotyczy dzieci. Takie śledztwa zazwyczaj są ciężkie i poruszają nawet gliny-twardzieli, którzy nagle tracą cały obiektywizm i traktują sprawę osobiście. W tym przypadku nie mogło być inaczej - żaden z nich nie miał do tej pory do czynienia z czymś ta okrutnym i bestialskim.
Książka jest pełna nieprzyjemnych (dla wrażliwych osób) opisów ciał znalezionych dzieci. Jednak nie jest to mimo wszystko niesmaczne i obrzydliwe, a raczej realistyczne, mrożące krew w żyłach, a przecież o to chodzi w thrillerach.
Nie ma opcji, żeby nie sięgnąć po kolejny tom. MacBride zachwycił mnie i plastycznością opisów i kreacją rewelacyjnych, wyrazistych postaci i prostotą języka, no i przede wszystkim pomysłem na ciekawą książkę!
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Marta Olszewska
Ktoś atakuje Polaków pracujących w Aberdeen, oślepia ich i zostawia okaleczonych na pustych placach budowy. Brutalne napady powtarzają się, listy przysyłane...
Czarny humor, ponure miasto i policjant bez złudzeń, bez sentymentów i bez skrupułów. Przekracza prawo, łamie regulamin, postępuje nieetycznie, ale zawsze...