Recenzja książki: Dalziel i Pascoe. Małe sprzątanko

Recenzuje: Justyna Gul

Pascoe i Dalziel w akcji


Charakterystyczny dla Anglii klimat, niezwykłe, skomplikowane zagadki kryminalne i czarny humor bohaterów-detektywów to gotowy przepis na sukces. Niezapomniana seria o grubym podinspektorze Andrew Dalzielu i inspektorze Peterze Pascoe stała się niemal gotowym scenariuszem serialu, nakręconego przez BBC. Ten kryminał, będący przejawem talentu mistrza w swoim gatunku, Reginalda Hilla, to prawdziwa bomba z opóźnionym zapłonem.

Książka „Dalziel & Pascoe. Małe sprzątanko” jest znakomitą opowieścią o wielowątkowym śledztwie, do którego przyczynkiem jest film dla niegrzecznych chłopców. Dentysta Pascoe, Jack Shorter, zwierza się swojemu pacjentowi (i przyjacielowi) z pewnych zainteresowań… erotycznymi scenkami. W poszukiwaniu tego typu filmów trafił on do małego kina studyjnego Calliope Kinema Club, specjalizującego się w pornografii. Tyle tylko, że jeden z filmów tam wyświetlanych, „Droit de Seigneur”, wydaje się być nazbyt sugestywny. Scena przemocy (a może nawet morderstwa) wzbudza niepokój w dentyście, a swoimi odczuciami dzieli się on właśnie z Pascoe.

Komisarz sumiennie podejmuje się weryfikacji tych podejrzeń, pogrążając się coraz bardziej w mrocznym świecie pół-legalnych interesów. Dociera do rzekomo zamordowanej aktorki Lindy Abbott, która jednak cieszy się doskonałym zdrowiem (oraz kompletnym uzębieniem), co właściwie zakończyłoby śledztwo, gdyby nie... nagie piersi!

W międzyczasie w niewyjaśnionych okolicznościach ginie właściciel „szemranego” klubu Calliope Kinema, w pomieszczeniach wybucha pożar, niszcząc filmy, a na dodatek dentysta jest podejrzany o molestowanie nastolatki Sandry Burkill.

Czy przyjaciel Petera faktycznie jest zboczeńcem, uwodzącym nieletnie panienki, czy też padł ofiarą wybujałej fantazji erotycznej zakompleksionej dziewczynki? Czy wytwórnia Homeric Films z dyrektorką, panną Latimer na czele, ma na sumieniu śmierć bohaterki filmu, czy też faktycznie to tylko znakomita gra aktorska? Kto podłożył ogień w Wilkinson House, siedzibie Calliope Kinema Club? Wobec tych pytań sam Pascoe nie da rady, zwłaszcza, że spiętrzenie obowiązków służbowych odbija się również na jego relacjach z żoną. No, ale już przy pomocy Dalziela śledztwo może ruszyć do przodu.
 
„Dalziel & Pascoe. Małe sprzątanko” to wciągający kryminał - może nie wybitny, ale wart tego, by poświęcić dla niego noc. Przemyślnie skonstruowana intryga, flegmatyczni, choć w gruncie rzeczy sprawni detektywi, pełni wad i słabostek oraz specyficzne, angielskie poczucie humoru przyciągają jak magnes. Reginald Hill zauroczy każdego wielbiciela kryminalnych historii, a Pascoe i Dalziel zaciągną nas do Calliope Kinema Club. Wspomnę tylko, że nie ma powodu, by się zbytnio opierać …


Kup książkę Dalziel i Pascoe. Małe sprzątanko

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Dalziel i Pascoe. Małe sprzątanko
Książka
Inne książki autora
Dalziel i Pascoe. Ścięte głowy
Reginald Hill0
Okładka ksiązki - Dalziel i Pascoe. Ścięte głowy

Życie Patricka Aldermanna jest usłane różami, od chwili gdy jego cioteczna babka Florence zmarła wśród kwiatów, a on odziedziczył...

Dalziel i Pascoe. Ostatnie słowa
Reginald Hill0
Okładka ksiązki - Dalziel i Pascoe. Ostatnie słowa

Zgony trzech starszych mężczyzn nie byłyby niczym niezwykłym, gdyby nie fakt, że wszyscy trzej zmarli w tę samą burzową listopadową noc. I wszyscy zmarli...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy