Ten trzeci tom cyklu Kobiety z Ulicy Grodzkiej, przy nieznajomości poprzednich, czytało się nadzwyczaj dobrze. Pisarka ma zarazem lekki styl, że ta historia rodzinna jest barwna, ciekawi i miejscami wzrusza.
Matylda zrezygnowała ze studiów na rzecz aktorstwa, tym samym odcinając się od rodzinnej tradycji- aptekarstwa. ,,To są twoje marzenia. Pozwól mi spełniać moje."
Pewnego dnia występuje na scenie Teatru Słowackiego, ale ten dzień sukcesu i radości, jest zarazem dniem tragedii: matka Matyldy ulega wypadkowi, a przed samą bohaterką zostaje odkryta pewna rodzinna tajemnica...
To powieść mówi o żalu, stracie, trudnej przeszłości, nieumiejętności okazywania uczuć, o tym, że pewnego dnia, może być na coś za późno. O tym, że trzeba pogodzić się z życiem, załatwić pewne sprawy. Ukazuje wartość empatii i pomocy innym, a także ciemną stronę natury ludzkiej: wykorzystywaniu marzeń i naiwności innych.
,,Matylda" zachęciła mnie zarówno do poznania poprzednich tomów, jak i sięgnięcia po kolejny, bo otwarte zakończenie sugeruje kolejny tom. A do poznania tego cyklu zachęcam sympatyków sag i powieści obyczajowych.
Informacje dodatkowe o Kobiety z ulicy Grodzkiej. Matylda :
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2016-06-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788380693562
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
monalizka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...