Recenzja książki: Anna i wodorosty

Recenzuje: mrowka

Fakt, że po „Letnią akademię uczuć” sięgną tylko te czytelniczki, które będą miały ochotę na obyczajową powieść o miłości wydaje się niezaprzeczalny. Ale „Anna i wodorosty” to nie tylko historia uczuć nastolatków – to wesoła, pełna dowcipnych scen i śmiesznych dialogów książka, której zwyczajna, romansowo-ckliwa okładka nie zdradza absolutnie znakomitej zabawy podczas lektury.

 

„Anna i wodorosty”, pierwsza część „Letniej akademii uczuć” przeznaczona jest przede wszystkim dla nastolatek, stęsknionych za powieściami o miłości rodzącej się między ich rówieśnikami. Uczuć, podobnie jak i humoru, u Hanny Kowalewskiej z pewnością nie zabraknie. Tłem akcji są kurorty Bułgarii. Grupa młodzieży wyjeżdża na zagraniczny obóz. Najbliższe tygodnie spędzą razem szkolni przyjaciele i wrogowie. Trzeba się będzie jakoś dogadać. Galeria postaci jest przebogata: opiekę nad nastolatkami sprawuje Kłapouch, nauczyciel, który nie należy do służbistów; jednak jego dość swobodny stosunek do dyscypliny nie oznacza, że w wycieczkowej grupie zapanuje chaos. Kłapouch zostawia swoim podopiecznym wolną rękę – dopóki nie zawiodą jego zaufania. Drugi opiekun, Rafał, to typ, jakiego nie może zabraknąć na żadnym wyjeździe: obiekt westchnień żeńskiej części grupy.

 

Świat dorosłych reprezentuje jeszcze matka nieuleczalnie chorej Anny – nieufna, nadopiekuńcza i pełna pretensji. Resztę bohaterów stanowią nastolatki. I tu ogromny okazuje się zestaw charakterów. Na wakacje wyjeżdża Bogdan ze swoją przyjaciółką, Małgorzatą. Bogdan chodzi z Beatą, ale jego kolejne dziewczyny zawsze muszą zaakceptować prymat Małgorzaty, muszą też podporządkować się przyjaciółce. Małgorzata przyzwyczajona jest do troskliwości i opieki chłopaka, do tego stopnia, że zapomina przy nim o własnych marzeniach. Bogdan jej imponuje – wszystkowiedzący, rozsądny i wierny – czy jest możliwe, by zarzucił swoje ideały? Na obóz wybiera się też Marcin – typowy donżuan, uwodziciel i zdobywca. Bawi się dziewczynami, wykorzystuje ich naiwność i łamie serca. Co się stanie, kiedy to jemu spodoba się któraś z koleżanek? A jak poradzi sobie z rozczarowanymi wielbicielkami? Agnieszka lubi snuć intrygi i ma kompleksy na punkcie swojego nosa. Baśka zmienia chłopaków jak rękawiczki. Jej brat, Tymek, rządzi wszystkimi; jest niebezpieczny. Przywódcą-tyranem bywa też dla swojej dziewczyny, Zuzy. Zuza nie umie wyzwolić się z toksycznego związku, niszczonego między innymi przez chorobliwą zazdrość chłopaka. Na obóz wyjeżdża też Kłapouchówna – córka nauczyciela, Kaśka. Kaśka zachowuje się jak harcerka – wszystkim pomaga, o wszystko się troszczy, czuje się odpowiedzialna za atmosferę na wycieczce. To zupełne przeciwieństwo ojca, uosobienie odpowiedzialności – nic dziwnego, że „rozprasowywaniem” Kaśki (by nie była tak schludna i pedantyczna) zajmują się dwaj bliźniacy – Fred i Albert. Fred i Albert to zresztą postacie przekomiczne, przerysowane tak w charakterystyce wyglądu, jak i w opisie zachowań i pomysłów. Bracia robią wszystko razem, są nierozłączni. Odznaczają się wyjątkowym talentem do parodiowania uczestników obozu i dogryzania im – złośliwie, ale z humorem. Wszędzie ich pełno. Jest tu także Mariola – dziewczyna interesująca się wyłącznie własną urodą, ciuchami, kosmetykami i chłopakami. Jest Wiesiek – syn dyrektora – chłopak z poważnymi problemami, wycofany i milczący, ale i kochający zwierzęta. Jest Emil – mól książkowy, Bożenka – nieinteligentna i z nadwagą, nie umiejąca się o siebie zatroszczyć. Jest też Jagoda – dziewczyna biedna, skryta i nieśmiała. To oczywiście nie wszyscy bohaterowie książki. Wiadomo, że z takim towarzystwem nie sposób się nudzić.

 

Hanna Kowalewska rozbudowała sieć reakcji między postaciami w sposób wykluczający znużenie. Choć w skrótowej prezentacji część opisów brzmieć może tendencyjnie, podczas lektury nie ma się takiego wrażenia. Po pierwsze – akcja (oparta głównie na wątkach obyczajowych) rozgrywa się bardzo szybko. Po drugie – tendencyjność jest zabezpieczeniem przed chaosem informacyjnym, dzięki wyrazistości bohaterowie nie pomylą się czytelniczkom w pierwszej fazie książki i – nie pomylą się już do końca. Po trzecie – powieść Kowalewskiej jest lekturowym spełnieniem marzeń nastolatek: dojrzewające dziewczyny lubią czytać o zawiłym świecie uczuć, o szczęśliwych i nieszczęśliwych historiach miłosnych.

 

Przy Kowalewskiej otrzymują pełen wybór „życiowych” historii, a przy tym nie mają wrażenia, że śledzą losy papierowych bohaterów. Tendencyjność, która nie jest wadą, dostrzegą bowiem dopiero bardziej doświadczeni czytelnicy. Nie ma też „Anna i wodorosty” mdłej fabuły, kiczowatości sytuacji „telenowelowych” – wszystkie wątki tego typu zostają wzmocnione przez autorkę humorem. To sprawia, że ckliwe czy rzewne momenty są równoważone przez olbrzymią dawkę śmiechu. A to w efekcie przenosi „Letnią akademię uczuć” z romansu na wyższy poziom. Jestem pewna, że czytelniczki, które sięgną po „Annę i wodorosty” nie rozczarują się, co więcej – będą z zainteresowaniem czekać na drugą część.

Kup książkę Anna i wodorosty

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Anna i wodorosty
Książka
Anna i wodorosty
Hanna Kowalewska
Inne książki autora
Maska Arlekina
Hanna Kowalewska0
Okładka ksiązki - Maska Arlekina

Co kryje się za śmiercią Filipa Justa? - męża Matyldy, wizjonera i artysty, przez przyjaciół i jego wyznawców zwanego Świrem? Zacierał granice...

Przelot bocianów
Hanna Kowalewska0
Okładka ksiązki - Przelot bocianów

Matylda odkrywa fakt, który przewraca jej dotychczasowe życie do góry nogami. Musi poukładać je od nowa, w zupełnie inną całość. Czy potrafi...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy