Recenzja książki: Mroczna noc

Recenzuje: Tala_1986

Przed miłością nawet Furia się ugnie

Mroczna noc to pierwszy tom serii „Władcy podziemi” autorstwa amerykańskiej pisarki, Geny Showalter. Tym razem poznajemy Maddoksa, który nosi w sobie demona Furii. Jak każdy z jego przyjaciół, jest on samotnikiem z wyboru, ponieważ boi się, że za podszeptem demona więzionego w jego ciele mógłby zranić kobietę, którą obdarzy uczuciem. Jakby tego było mało, na mężczyźnie ciąży jeszcze jedna klątwa, która może okazać się dużo gorsza niż drzemiący w nim demon, nakłaniający do zabijania i niszczenia.

Wszystko ulega zmianie, gdy w twierdzy pojawia się Ashlyn Darrow. Kobieta szuka tu schronienia z powodu swego niezwykłego daru, który polega na tym, że słyszy wszystkie rozmowy, jakie kiedykolwiek miały miejsce w danym pomieszczeniu lub - ogólnie - na danym terenie. Ashlyn żywi nadzieję, że wojownicy nauczą ją, jak panować nad głosami i dzięki temu uchronią ją od obłędu, w jaki zaczęła popadać z ich powodu. Ani ona, ani Maddoks nie przypuszczają nawet, że zapałają do siebie silnym uczuciem, przed którym nawet demon się ugnie.

Akcja nie jest tu przesadnie wartka, przez większość czasu czytamy głównie o rodzącym się pomiędzy bohaterami uczuciu. Tempo przyspiesza dopiero w kilku ostatnich rozdziałach i wówczas bardzo trudno jest się oderwać od książki. Niewiele jest tu również scen erotycznych, ostatnio często pojawiających się w romansach paranormalnych, a gdy się pojawiają, opisane są raczej delikatnie, oszczędnie.

Oszczędne - może nawet za bardzo - są również sceny, w których Ashlyn zaczyna słyszeć głosy. Można odnieść wówczas wrażenie, że bohaterka słyszy zupełnie bezsensowne, wyrwane z kontekstu słowa, które nie wnoszą niczego do rozwoju fabuły. Podobno jest to spowodowane faktem, że spora część oryginalnego tekstu została usunięta podczas tłumaczenia.

Bohaterowie zarysowani są w sposób wiarygodny i interesujący. Zwraca uwagę fakt, jak trudno wojownikom zaakceptować nowości, jakie pojawiają się w otaczającym ich świecie. Z wieloma bohaterami bardzo łatwo jest się identyfikować. W przypadku wielu z nich trudno się nie zgodzić ze stwierdzeniem, że przeciwieństwa się przyciągają, a prawdziwa miłość całkowicie odmienia człowieka. Mroczna noc to - podsumowując już - bardzo lekka, wciągająca lektura, idealna dla wszystkich miłośników romansu paranormalnego.