To moje pierwsze spotkanie z książką Karoliny Wilczyńskiej. Kompletnie nie wiedziałam, czego się spodziewać, aczkolwiek spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Byłam pewna, że to jedna z wielu "świątecznych" powieści. Główna bohaterka, trzydziestoletnia Olga, pracuje w dużej korporacji, ma własne mieszkanie, spotyka się z przystojnym i bogatym facetem, co większość z nas uznałaby za prawdziwe szczęście, ale w jej przypadku to tylko złudzenie. Jej historia posłużyła autorce, by zwrócić uwagę na fakt, jak bardzo ludzie dbają o wygląd fizyczny, status społeczny, posiadanie różnych przedmiotów, a jak niewiele czasu poświęcają na zadbanie o zdrowie psychiczne, co często prowadzi do różnych zaburzeń, a nawet śmierci. Właściwie wszyscy bohaterowie są tak skonstruowani, iż można się jak w kalejdoskopie przyjrzeć, jak różni są ludzie, ale nie zaryzykowałabym ich na tak jasny podział, jakiego dokonała Pani Karolina, czyli że dzielą się na złych, dobrych i neutralnych. Chyba żaden człowiek nie rodzi się zły, ani stworzony do czynienia dobra. Kształtuje nas wiele czynników, które ukierunkowują naszą postawę. I to od nas zależy, czy będziemy dobrzy dla innych, źli, czy obojętni. Choć zdecydowaną większość czytało mi się opornie, i nie ma tu szczęśliwego zakończenia, ze społeczno - obyczajowego punktu widzenia jest ciekawa. Wielu ludzi boi się przyznać, że coś jest nie tak i zwrócić po pomoc psychologa lub psychiatry, kiedy przerastają go problemy, zżera stres, czujemy lęk, itp. Nawet kiedy nasz stan psychiczny jest już tak zły, że pojawiają się poważne zaburzenia, jak omamy, bóle głowy, samookaleczanie, głodzenie się, unikanie świata zewnętrznego. Zwłaszcza w czasie pandemii, czasu trudnego dla wszystkich z różnych powodów warto poprosić o pomoc, jeśli czujemy się źle. Nie bójmy się też kogoś zapytać, czy nie potrzebuje pomocy. Ciało łatwiej zdiagnozować i wyleczyć niż głowę.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2019-01-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 327
Dodał/a opinię:
patrycjadyrda
Odkryj Wrzosową Polanę otuloną białym puchem, gdzie mimo mrozu znajdziesz ciepło i szczęście. Diana kończy warsztaty mikołajkowe i zamyka pracownię...