Recenzja książki: Twoje fotografie

Recenzuje: truskawka2

Ava właśnie kończy 28 lat. Dostaje specyficzny „prezent" – Lekarz mówi, że najprawdopodobniej nie dożyje następnych urodzin. Rak, z którym stoczyła batalię trzy lata wcześniej, wrócił w formie jeszcze bardziej złośliwych przerzutów. Ava jest załamana. Jednak rozmowa z przypadkowo spotkaną kobietą, też chorującą na nowotwór, odmienia jej myślenie. Starsza pani radzi, żeby w najbliższych miesiącach skoncentrowała się nie na myślach o umieraniu, tylko na spełnianiu marzeń. Jakie jest największe marzenie Avy? Bycie panną młodą. Kobieta rzuca się w wir przygotowań do ślubu, choć na razie... nie ma wybranka. To ma być jej pożegnalne przyjęcie. Jeśli już musi umrzeć, chce wcześniej być szczęśliwa. Sytuacja się komplikuje, gdy Ava zakochuje się z wzajemnością. James wie o jej chorobie i rokowaniach. Czy pójdą za głosem serca, skoro mają świadomość, że zostało im mało czasu na cieszenie się miłością?

Przejmująca opowieść o umieraniu i (jeszcze bardziej) o życiu. O cieszeniu się każdą chwilą. O dostrzeganiu piękna nawet w drobiazgach. I o zadawaniu sobie pytania – co jest dla nas najważniejsze? Zawsze nam się wydaje, że na marzenia mamy czas. Ale nikt nie wie, ile tego czasu mu zostało.

dr Kalina Beluch

Tagi: bóg