performance mnie nie peszy - wiersz
od wtedy - przekształcam się z tej kim jestem w tę którą być mogę.
mój cień mnie niszczy bo nie chcę się z nim zintegrować.
uciekam w somatykę.
kiedy jest we mnie dużo dobra szybko rośnie zło.
żeby zrównoważyć siły. prostytucja to substytut
małżeństwa. hybrydowy system łączący iluzję z seksem. wypowiadanie
grzechów poza konfesjonałem jest ekshibicjonizmem. weekendowo
kościoły pozbawione są boskiej energii wypełniającej sypialnie kochanków.
wprowadzam się w stan autoerotyczny. łapię pioruny w dłonie.
czas dojrzewa do apogeum. alienuję myśli od rzeczywistości.
budzę się ja. w sobie.
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora