21 Jump Street - tv

W ogólniaku Schmidt (Hill) i Jenko (Channing Tatum) stali po przeciwnych stronach barykady. Pierwszy z nich wyglądał jak nieudany klon Eminema i uchodził za największą niedojdę. Drugi nosił kurtkę zawodnika licealnej reprezentacji, a dziwadła w typie Schmidta traktował wyłącznie jako worek treningowy dla swoich okrutnych żartów. Gdy po latach bohaterowie wracają do szkoły jako tajniacy szukający dostawców groźnego narkotyku, karty rozkładają się już inaczej: władzę trzyma w garści grupa oryginałów, podczas gdy mięśniaki i cheerleaderki są szkolnymi obywatelami drugiej kategorii. To właśnie świeże spojrzenie na uczniowską menażerię wydaje się w "21 Jump Street" najciekawsze i najbardziej zabawne. Sytuacja, gdy dawni "kaci" zamieniają się rolą z ofiarami, generuje serię mocarnych gagów z gatunku "ryba na pustyni". Schmidt może wreszcie zakosztować sławy szkolnego celebryty, podczas kiedy Jenko integruje się z wyklętymi mózgowcami. I Hill, i Tatum wypadają w swoich rolach wiarygodnie, zaś ich emploi świetnie się uzupełniają. Są godnymi spadkobiercami takich legendarnych duetów jak Flip i Flap czy Martin Riggs i Roger Murtaugh z "Zabójczej broni". Dla tych, którzy lubią kumpelskie filmy policyjne, komedia Lorda i Millera będzie przyjemną łamigłówką. Twórcy przyjęli chyba za punkt honoru obśmianie wszystkich prawideł rządzących gatunkiem, począwszy od wkurzonego czarnoskórego kapitana (kapitalna rola Ice Cube’a), a skończywszy na dramaturgii pościgu samochodowego. W "21 Jump Street" nie żartuje się za to z przyjaźni, traktowanej jako najważniejsza oraz nieprzemijalna wartość. Dziewczyny przychodzą albo odchodzą, rodzice dziwaczeją, a partner będzie ci zawsze osłaniał kuper. Szanuj go więc i kochaj.   
Dodano: 2013-11-18 11:31:21, zasugerował: glaadys 0

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy