bez wyjścia - wiersz

Autor: Juni
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

łzy tulą policzki

niczym fala zatapia okręt

pustka w koło i cisza

krzyczę w głębi

opuszczona bezsilna

 

tkwi we mnie inny duch

ucieknę dziś lub jutro

ślady na dłoni bolą

to nic

 

szybko przetnę linie życia

uwolni mnie krzyk

tylko ta obłędna cisza

 

 

 

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
Juni
Użytkownik - Juni

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2020-01-17 17:08:30