poświata księżyca - wiersz

Autor: filidia
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

pośród uczuć

niewidoma

kroczę

po linii życia

 

zapal świeczkę

płomień

wskaże kierunek

myśli

 

rozpal lampę

zmieszaj naftą

lęki

uwolnij

dym odwagi

 

roznieć flarę

niech przyćmi

jaskrawą miłością

potok łez

 

rozbłyśnij

gniewnym piorunem

gdy światło

innego oblicza

kusić będzie

 

naznacz

nagość

blaskiem zachodu

 

zwieńczeniem

upewnij

w gwiazd milionie

o słusznym wyborze

 

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
filidia
Użytkownik - filidia

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2012-02-01 23:28:11