poświata księżyca - wiersz
pośród uczuć
niewidoma
kroczę
po linii życia
zapal świeczkę
płomień
wskaże kierunek
myśli
rozpal lampę
zmieszaj naftą
lęki
uwolnij
dym odwagi
roznieć flarę
niech przyćmi
jaskrawą miłością
potok łez
rozbłyśnij
gniewnym piorunem
gdy światło
innego oblicza
kusić będzie
naznacz
nagość
blaskiem zachodu
zwieńczeniem
upewnij
w gwiazd milionie
o słusznym wyborze
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora