Niepowtarzalny klimat - wiersz
,,sztuczna atmosfera rodzinnego szczęścia
unosi się w powietrzu i dwa puste miejsca
jedno przy stole drugie w sercu”*
na choince wiszą pobożne życzenia
karp dostaje wytrzeszczu
przy tresowaniu oszczędności
dobrze że nie ma głosu
ho ho ho cuchnie komercją
za mniej niż sto dwadzieścia
nawet nie zajrzy
zostaje przebieranie
magia świąt czysta abstrakcja
gdy kroczysz w jarzmie tradycji
od marketu do kościoła
bo tak wypada
klniesz kiedy coś ci nie wyjdzie
chociaż włożyłeś serce
znów się nie liczy
ma być koszerne
tylko biały opłatek
płacze niewinnością
w brudnych dłoniach rzeczywistości
* Mirinda
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora