Dla odmiany - wiersz
przyniosę dzisiaj talerz truskawek
uśmiech na ustach i radość w duszy
mojego nieba ciepły kawałek
słów kilka co cię zwyczajnie wzruszy
wtulę się miękko w czułe ramiona
słodkawym miąższem nakarmię wargi
odkryję jak zmierzch z rozkoszy kona
w twoich źrenicach bez cienia skargi
śpij słodko - szepnę -muskając uszka
ciało przytuli gorącym kocem
piersi mięciutka przecież poduszka
jutro nakarmię innym owocem
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora