wracaj prędko - wiersz
są takie piątki gdy nawet dłoni
nie chce się podnieść na pożegnanie
każda z nich jeszcze chwile chce gonić
chociaż zatrzymać nie są ich w stanie
oczy próbują również pochwycić
umykające czułe spojrzenia
a za plecami czas smętnie syczy
– halo biedronka – tu wzywa ziemia
wolne masz tylko u pracodawcy
w domu coś zawsze jest do zrobienia
aby w nostalgię nie wpaść – wystarczy
na innej niwie także się spełniać
więc kiedy nocą na kartki skrawku
usidlam myśli – ckliwe – kosmate
figlarnie szepczę – od poniedziałku
znów będziesz moim swawolnym światem
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora