manifest chwilowej osobowości - wiersz

Autor: llena
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

nie oszalałam mam się nawrócić już się ocknęłam jestem w potrzasku nie chcę wyjść wolności i tak nie ma nie ma tutaj dobrze mi gdy się skulę gdy idę z podniesionym czołem gdy płaczę już nie płaczę tylko łzy lecą mogę grać taką rolę do której nigdy się nie przygotowywałam ale miłości nie chcę udawać kocham chociaż jestem poronionym płodem i już nie chcę więcej milczeć odżyłam! wyszłam z grobu już się nie obrażam na miłość na słowa choć bywają ulotne i fałszywe

Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
llena
Użytkownik - llena

O sobie samym: ...oscyluję gdzies między rzeczywistością a światem moich wyobrażeń zatrutych lub pokrzepionych przez to co tylko moje, we mnie, przeze mnie, ze mnie...
Ostatnio widziany: 2014-10-30 14:02:30