Stworzenie Adama ... - wiersz
Stworzenie Adama
"Wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi
i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia,
wskutek czego stał się istotą żywą."
("Księga Rodzaju" , 2,5 - 7 )
"Tchnął w jego nozdrza tchnienie życia" - czy tylko ożywił?
Nie...obdarzył duszą, uczynił człowiekiem!
Ten moment zainspirował mistrza,
to jego wizja budzenia się Adama,
przeistaczania się w człowieka.
Bóg Ojciec potężny, starszy mężczyzna,
z rozwianymi pędem siwymi włosami i brodą,
zjawia się z całą swą mocą i siłą,
w otoczeniu cherubinów w świetlistej,
purpurowej materii...
lewym ramieniem otacza - postać Ewy -
jeszcze w niebycie... lecz zamyśle Bożym...
Dynamika, rozmach i moc.
Wyciągnięta prawa ręka
- władczym gestem wskazującego palca -
przekazuje iskrę Bożą.
Przenika przez wskazujący
palec lewej ręki Adama,
podniesionej słabym na wpół omdlałym gestem.
Dłoń - nie do końca ożywiona -
ku ziemi zwisa.
On dopiero się budzi.
Wsparty na łokciu prawej
- podnosi plecy.
Lewa noga ugięta w kolanie,
prawa, jeszcze nieożywiona,
spoczywa na Edenu ziemi.
Głowę z zamglonymi oczami
zwraca w kierunku tego,
który go tworzy.
Nagie ciało Adama o atletycznej budowie,
postać Stwórcy - dzięki znakomitemu
operowaniu światłocieniem -
nabierają trójwymiarowości,
rzeźbą nieomal się stają.
I... zachwyt budzą przez wieki.
Staję i ja w zamyśleniu...
więc to mogło być .. i tak...
Krystyna Kermel
10. 03. 2014
(inspiracja : fresk Michała Anioła " Stworzenie Adama ")