Więcej uśmiechu - wiersz
więcej uśmiechu widzieć słów ciepłych delikatnych słyszeć niech muskają jak delikatna pieszczota oczekiwana z tęsknotą lecz nie to widzę idąc ulicą nie to słyszę co słyszeć bym chciała mijamy się , siebie nie widząc uśmiechać się? po co? do kogo? przecież nikogo nie znamy co stało się z nami , ludźmi pędzimy trącając się łokciami czy moje nadzieje są złudne czy może za mało się staramy? ale dzisiaj przechodząc ulicą , doznałam olśnienia , widziałam uśmiechnęła się do mnie nieznana kobieta , więc nie jest źle , wiedziałam , i ja jej ten uśmiech oddałam
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora