Wodospad - wiersz
Czasami ręka zapisuje
Słowa podane palcom przez duszę.
Słowa są małe, lecz co mam zrobić?
Duszy nie zduszę.
Dom, rzeka, góra, las, wody kropla,
ogniska płomień, ciągła wędrówka,
strach, miłość, radość, wola istnienia,
gnanie przed siebie
Czy do zbawienia?
Wszystko to razem, jak w wodospadzie,
zmieszane w szumie, w szaleńczym pędzie
rozrywa i łączy wody krople
w kipiącej piany ginie odmęcie.
Spoglądam na te wodospady
które z kryształu wodę rzucają
kąpią się w słońcu, leją się złotem,
które wzbijają się orlim lotem
które potrafią spadać szeleszcząc
na zmysłach grając i duszę pieszcząc
tak cicho, że słychać nawet
śpiew ptaków i świerszcza w trawie
i swoją małość uznaję
znaczenia przez palce mi przeciekają