Guillaume Apollinaire "Chora jesień" - wiersz
(przekład)
Jesieni chora i umiłowana
Ty umrzesz kiedy huragan zadmie wśród róż
I kiedy śnieg ułoży się
W sadach
Biedna jesieni
Umierasz w bieli i bogactwie
Śniegu i dojrzałych owocach
W głębi nieba
Szybują jastrzębie
Nad dobrodusznymi rusałkami o zielonych włosach i krasnalami
Które nigdy nie były kochane
Na odległym skraju lasu
Ryczały jelenie
Ach jakże kocham tę porę roku jakże kocham jej odgłosy
Owoce spadające na ziemię bez zrywania
Wiatr i las który płacze
Każdym ich jesieni liściem do liścia
Liść za liściem
Który na ziemi się moczy
Pociąg
Który po szynach się toczy
Życie
Wciąż dalej kroczy
tłum. z francuskiego Ryszard Mierzejewski
Automne malade
Automne malade et adoré
Tu mourras quand l’ouragan soufflera dans les roseraies
Quand il aura neigé
Dans les vergers
Pauvre automne
Meurs en blancheur et en richesse
De neige et de fruits mûrs
Au fond du ciel
Des éperviers planent
Sur les nixes nicettes aux cheveux verts et naines
Qui n’ont jamais aimé
Aux lisières lointaines
Les cerfs ont bramé
Et que j’aime ô saison que j’aime tes rumeurs
Les fruits tombant sans qu’on les cueille
Le vent et la forêt qui pleurent
Toutes leurs larmes en automne feuille à feuille
Les feuilles
Qu’on foule
Un train
Qui roule
La vie
S’écoule
z tomu „Alcools, 1913