Potrzeba sprawiedliwości - wiersz

Autor: hector41
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

                                                                                              Bydgoszcz, 28.01.2015

                                               Potrzeba  sprawiedliwości

 

 

                                               Serce człowieka z bólu pęka

                                               Gdy widzi w Polsce wiele podłości.

                                               Pod ich ciężarem ugina się i stęka

                                               Cierpliwie znosząc te nieprawości.

 

                                               Na nic się zdadzą ludzkie daniny,

                                               Gdyż on pracować pragnie.

                                               Cierpi jednak nie z własnej winy

                                               Lecz rządzących niepoprawnie.

 

                                               Czas wreszcie położyć kres

                                               Jednostek nadmiernego bogacenia,

                                               By uniknąć ludzkich łez

                                               I społeczeństwa ubożenia.

 

                                               Stwórca to wszystko widzi dokładnie.

                                               Rządzącym patrzy na ręce

                                               By nie dawali tylko to co im zostanie

                                               Pozostawiając dalej biednych w udręce.

                                                                                                                                                             Wiktor  Hys

 

 

 

 

 

 

Najpopularniejsze wiersze

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
hector41
Użytkownik - hector41

O sobie samym: Już w szkole podstawowej interesowała mnie poezja Mickiewicza,Słowackiego, Jednak Ojciec skierował mnie do Technikum Elektrycznego. Zainteresowanie moje poezją dalej trwało. Zapisałem się do koła młodych Związku Literatów Pomorskich, w którym sekretarzem był pan Władysław Dunarowski. Wiele czasu poświęcił mi On pokazując piękno przyrody,które zachowałem do dziś. Jednak z uwagi na obowiązki pracy zawodowej nie miałem czasu myśleć o pisaniu. Czyniłem to tylko sporadycznie .Z chwilą pójścia na emeryturę obudził się we mnie bakcyl pisania wierszy i dalej idę tym śladem jaki mi wskazał Władysław Dunarowski.
Ostatnio widziany: 2024-04-24 09:21:59