z rąk do rąk - wiersz
Pod sklepem siedzi Szekspir i żłopie tanie wino
dowiedział się, że Romeo i Julia już dawno nie żyją
nie ma Stachury, nie ma Wojaczka
a Platon wciąż szuka - drugiej połówki jabłka
Hoduję dziś w sobie własnego Hamleta
małego księcia który w koronie wciąż czeka
aż skończy się sezon na bezmyślność i tępotę
by z czystym sumieniem przekazać koronę
Ukrywają się przed światem, nie dają znaku życia
na ulicach zostali ludzie, śmierdzą od przepicia
zostali magicy którzy kręcą talerzami
po kątach dziś słychać tylko dziewczyny
które chłopcy karmią przygodami
Rozsypały się słowa, zlewają się z szarością
mam na duszy bliznę – żegnam się z wolnością
na dzień dzisiejszy inspiracją jest reality show
na dzień dzisiejszy jestem ulotką przekazywaną z rąk do rąk