Toruń o świcie - wiersz

Autor: Sosna
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Toruń świtem karawelą płynie
wieże kościołów  suną dostojnie  
ceglany ratusz miasta opoka
flisaczej braci otwiera bramy


nadrzeczny tuman wypełnia bulwar
drzewa wrośnięte w wiślany pejzaż
zdziwione brakiem ptasiego zgiełku
tęsknią do ciepła starych uliczek


mury starówki  spowite bluszczem
chwytają coraz ciemniejszą zieleń
nisze gotyku w posągi strojne
przez wieki głoszą żywą historię
 

tylko rybitwy  jak rzeczna flota
pilnują grodu niepomne świtu
 


Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
Sosna
Użytkownik - Sosna

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2022-08-24 23:08:53