Erotyk prawie karaibski - wiersz

Autor: andreas
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

         Erotyk prawie karaibski

 

w niepoliczonych hawańskich słońcach

w jurnych synkopach rumby i salsy

złociście tytoń do tego dojrzał

żeby przy tobie w ustach się żarzyć

 

rozpalać ciało tą nikotyną

co bez metafor prawdziwie płonie

bo każdy atom cygar przeniknął

gorącą wonią ud czarnych kobiet

 

kiedy zwijały liście lubieżnie

sunąc powoli od kolan w górę

w fallicznym kształcie wietrząc już fiestę

za którą były gotowe umrzeć

 

tak jak ty teraz rozpłomieniona

pijana rumem kubańskich macho

by w żądzy szeptać  kochaj mnie kochaj

i nie daj choćby na chwilę zasnąć

 

wersja II(satyryczno-obyczajowo-polityczna)

 

tak jak ty teraz rozpłomieniona

pijana rumem kubańskich macho

by z żądzy krzyczeć kochaj mnie kochaj

lecz czy potrafisz jak Fidel Castro

 

     Andrzej Kędzierski, Częstochowa 09.01.2016.

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
andreas
Użytkownik - andreas

O sobie samym: Mgr wf, były reprezentant kraju w lekkiej atletyce,piszę dopiero 2 lata, bogactwem swojego życia mógłbym obdzielić sporą liczbę osób, może zacznę pisać krótką prozę.
Ostatnio widziany: 2016-08-26 20:54:34