To tylko ćwiczenie domowe - wiersz
To tylko ćwiczenie domowe... Znaleźć słowo,
którym zarzucę sieć na czyjąś niewinność.
Wprawić się muszę w tym procederze,
by wiedzieć gdzie uderzyć - udać czasami,
że jestem przy tobie i śnię ułożony na wrzosach.
Ćwiczenie domowe - jak najlepiej spożytkować ciebie,
rozgwieździć twe oczy i przygarnąć twój strach.
Jak wejść do twego domu i wykraść
cenną rzecz - tylko twoją, uśpioną w legendzie.
Usłyszeć pomruk zbliżającej się bitwy.
W komnatach obszernych, że nie zmierzysz -
chodzić budząc uśpione sprzęty
i zgrozą sycić ciszę.
To tylko ćwiczenie domowe - złodziejem być,
zasłuchać się w szelest twej sukni
przy ognisku; z piszczelem w ręku
ogryzać gnat i tęsknie wyć…
Przez ocean – granatową ciemność – żeglować
i krzyczeć gdy wiatr zagoni w śmierć.