Swym wzrokiem namnie spojrzałaś - wiersz
Swym wzrokiem namnie spojrzałaś i ja na twarz twoją tagrze czas w miejscu mi zatrzymałaś jak to się stało jakże!!!!!! Nie można znajść rozeznania między początkiem a koncem ta chwila zwroku spotkania wydawać sie mogła miesiącem Gdy się tej chwili oddamy straszy nas swoim rozstaniem wtedy ucieczki szukamy z niewielkim zakłopotaniem Zdumiony twoim wzrokiem Na twoje spojrzenie czekam gonie je moim wzrokiem i pużniej tchurze, uciekam. Choć brzmi to niedorzecznie w tej chwili taka siła chcesz by trwała wiecznie i żeby sie skonczyła.
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora