Zima 1400 roku. Panna Korszowska coraz mocniej wikła się w sprawy Żmudzi. Gdy Ugne trafia do krzyżackiego lochu, Sonka zrobi wszystko, by ją ocalić. Ale nawet lojalność i odwaga mogą nie wystarczyć w świecie...czytaj dalej
Jest rok 1399, w Krakowie właśnie zmarła królowa Jadwiga. Sonka, jedna z jej dwórek, w poszukiwaniu prawdy o swoim pochodzeniu wyrusza na dziką i tajemniczą Żmudź, rozdzieraną atakami Krzyżaków i wewnętrznymi...czytaj dalej
Tajemnice sprzed lat domagają się wyjaśnienia, choć ludzie, których dotyczą, są już po tamtej stronie. W 1951 roku Lilka wiedzie życie szczęśliwej żony i matki. Po latach niepewności i czekania odzyskała...czytaj dalej
Co się może stać, jeśli na jedną noc, dla zabawy, zamienicie się partnerami? Poznali się jeszcze na studiach, dziś mają rodziny i dzieci, ale wciąż raz w roku wspólnie wyjeżdżają na narty. Tym razem zamierzają...czytaj dalej
Czwarty, po książkach "Pora westchnień, pora burz", "Powrót z piekła" i "Nowy początek", tom "Lwowskiej odysei".Jest rok 1947. Tęsknota za Lwowem nie opuszcza Lindnerów, wciąż wracają myślami do minionych czasów...czytaj dalej
Kolejny tom lwowskiej sagi. Znakomita powieść o trudnych ludzkich relacjach w jeszcze trudniejszych czasach.Po prawie sześciu latach wojna wreszcie się kończy. Niestety, rodzina Lindnerów nie może w pełni...czytaj dalej
Kontynuacja powieści "Pora westchnień, pora burz" o końcu beztroskiego Lwowa. Jest koniec 1940 roku. Gustaw Lindner od sześciu miesięcy przebywa w łagrze Smolnyj gdzieś w samym sercu Syberii i może tylko śnić...czytaj dalej
Małe miasteczko nad rzeką zasypane śniegiem, spokojne i urokliwe. Sceneria jak z sielankowego serialu. Czy w takim miejscu mogą dziać się rzeczy, od których włosy jeżą się na głowie, a dusza zaczyna...czytaj dalej
| Użytkownik | Kiedy został fanem |
|---|---|
| mommy_and_books | 2022-09-15 11:46:35 |
Niektóre kobiety naprawdę są jak wino, banalny slogan, ale prawdziwy.
Książka wpadła mi całkowitym przypadkiem w ręce, poleciła mi ją koleżanka, która otrzymała ją w ramach DKK z biblioteki. Ja ze względów zdrowotnych nie jestem członkiem tego elitarnego klubu, ale korzystając z uprzejmości ich członków, czasem jakaś książka do mnie dotrze. Jeśli interesuje Was historia Mazur, to polecam tę książkę.
Więcej