Cytat

„ – Halo? – odebrał po trzech sygnałach.

W tle słyszałam jakiś hałas.

- Jesteś we Wrocku? – spytałam bez ogródek. – Błagam, powiedz, że jesteś!

- Eee, wracam z Katowic. Co się dzieje?

Teraz naprawdę chciałam zapłakać.

- Masz moje klucze od mieszkania?

- No tak, u siebie. Co się stało? Straszysz mnie, Jagoda… - Gdy mówił do mnie bez zdrobnień, to był sygnał, że się zdenerwował.

- Wyszłam wyrzucić śmieci. Jestem w samych gaciach. Zatrzasnęłam drzwi. Za czterdzieści minut powinnam być na Rynku, gdzie umówiłam się z Hugo Bosym – brzmiałam ponuro.

- Jagódko… - Maciek chyba próbował panować nad śmiechem. – Oj, Jagódko Borówko…

- Dobra, nie udław się tym tłumionym rechotem. Tylko się pospiesz. Ale jedź ostrożnie.”

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA

Więcej cytatów z tej książki

Książka
Randka z Hugo Bosym
Agnieszka Lingas-Łoniewska
Reklamy