Może i był nietykalny dla lokalnej bandyterki, która rzeczywiście unikała krzywdzenia policjantów, bo groziło to szeroko zakrojoną, skuteczną i bolesną zemstą ich kolegów, tym razem jednak nie mieli do czynienia z lokalną bandyterką, a ich przeciwnik miał w poważaniu zemstę policji, w której prawdopodobnie opłacał wtyki.
Może i był nietykalny dla lokalnej bandyterki, która rzeczywiście unikała krzywdzenia policjantów, bo groziło to szeroko zakrojoną, skuteczną i bolesną zemstą ich kolegów, tym razem jednak nie mieli do czynienia z lokalną bandyterką, a ich przeciwnik miał w poważaniu zemstę policji, w której prawdopodobnie opłacał wtyki.
Książka: Spirala