To właśnie cały Hubert, pomyślał pan Henryk z irytacją. Niby nic nie robi, a drażni. Wyprowadza mnie z równowagi i to dosłownie - niczym!
To właśnie cały Hubert, pomyślał pan Henryk z irytacją. Niby nic nie robi, a drażni. Wyprowadza mnie z równowagi i to dosłownie - niczym!
Książka: Pan Henryk – mężczyzna z Warszawy